I: KOSZINORI!!!!
K: Co
I: jestem w cionszy!
K: omg serio?
I: tAk
K: i co teraz?
I: poczekamy
K: aha no okej
K: ale się cieszę będę ojcem
I: Ja będę mamom
K: Ej kochanie morze pujdziemy na spacer?
I: Okej kochanie.
Szliśmy sobie koło brzegu kanałó gdy nagle nie stont nie owąt zobaczyliśmy jak ktoś stoi na wodzie.
K: OMG *robi zdjęcie*
I: A to nie przypadkiem Aizawa który umarł?
K: OMK TAG
I: SENSEI AIZAWA!!!!- Krzyknąłem i wskoczyłem do wody
A: O nie..*RUN DUDUDUDUDU*
K: *RATUJE DEKLA* DEKLU PRZECIEŻ JESTEŚ W CIONSZY I M-MOGŁES SIĘ UTOPIĆ!
I: aha zapomniałem *wymiot*
K: Bierze go do domó* wracamy muj hłopcze!