pierwszy dzień szkoły

136 1 0
                                    

POV JULKA

Wstałam o 6.00,dziś pierwszy dzień szkoły.Ubrałam się w czarne dzinsowe spodnie i wybrałam białą chiszpanke,która odkrywała ramiona,pomalowałam sie leciutko.Byłam gotowa,postanowiłam ubudzić Lexy.

J-Lexy wstawaj!!!

L-Już wstaje,boże

jak obudziłam Lexy poszłam spakować torebkę 

POV LEXY

spokojnie sobie spałam ale Julka mi nie pozwoliła się wyspać ale no niestety dziś pierwszy dzień szkoły.Ubrałam na siebie czarne spodnie i białą bluzk,nie pomalowałam się mocno.Dobra  idę po torbę i Julkę.

L-Idziemy?

J-Jasne choć 

POV JULKA

jest dopiero 8.00,więc postanowimy troche posiedzieć przed szkołą,i może kogoś poznamy.jesteśmy juz pod szkołą

J-Lexy,może chodzimy się zapytać tych chłopaków gdzie jest pani derektor?

L-OK,idziemy 

i poszliśmy do nich

J-Cześć,jestem Julka.Mam pytanie 

(kacper-k marcin-m

K-Cześć, ja jestem Kacper.Jakie pytanie?

J-Gdzie jest pokój Derektor?

K-Jeszcze jej nie ma,musisz poczekać 

J-Aha okej 

K-A to jest Marcin,a twoja koleżanka jak ma na imię?

L-Lexy mam na imię 

M-Skąd takie imię?!

L-Jestem amerukanką 

M,K-aha ok 

J-do jakiej klasy chodzicie/

M- do 2a,a wy 

L-My również 

POC KACPER 

fajna ta blodynka,śliczna,piękna,STOP KACPER NIE ZAKOCHYJAESZ SIE STRACISZ ZACHWILE POZYCJE PODRYWACZA 



kacper i juliaWhere stories live. Discover now