niekochanie; samba na cmentarzu

110 17 10
                                    

Chodźcie, chodźcie, drogie panie!
Rzućmy w kąty swe ubranie
i zatańczmy sambę nago.
Dalej, szybko! Dalej, żwawo!

Dalej, dalej! Nóżka prawa,
idę z tamtym, to zabawa!
Dalej, dalej! Nóżka lewa,
będzie płaczu, ile trzeba.

Hop, hop, dwa obroty w prawo,
będzie dobrze, będzie klawo.
Hej-ha! Obrocik w lewo raz!
Nie bierzemy nóżek za pas.

Teraz szybko, w drugą stronę!
Wszystkie kroki nam znajome.
Kasa, praca i podwyżka,
trochę wódki mniej w kieliszkach.

Dalej, dalej, drogie panie!
Zobaczymy, co się stanie
i liczymy do dziesięciu,
zaliczymy jeszcze pięciu.

Dziwy, dziwy, moje damki!
Mamy łóżko, mamy zamki.
Już nie dzwonią nasze szklanki.
Trumny! Kładziem się jak stare mamki.

Trup publiczny  [ wiersze ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz