Still Miss Him..

000

Wyobraźcie sobie historie dziewczyny... Ma 15 lat, jest niebiesko-oką blondynką, dosyć wysoką osobą... Ma ona wielkie marzenia i wielką w sobie siłę. Jej rodzina dzieli się na 4 części; jej: mama, mamy partner, tata i jego partnerka. Kiedy miała 3 lata, jej rodzice rozwiedli się ze względu na nią - nie z jej powodu. Rodzeństwa nie ma " i jako jedyna w rodzinie jest jedynaczką. Ma kotkę i mieszka w stolicy. Dobrze się uczy, ma wielu znajomych i w życiu jej się wiedzie. Ma teraz kochającego chłopaka i cudowną przyjaciółkę. Wszystko zapowiada się dobrze. W życiu jej nic nie brakuje i ma bardzo dużo wsparcia wśród otaczających jej bliskich.

Tak. To właśnie moje życie.

Jednak w czym jest problem? Że wszystko co tu zostało napisane ma swoją drugą stronę.

Nie będę was zanudzać swoją historią, bo to nie jest ważne. Postanowiłam przestać patrzeć w stecz. Nowy rok nowe zmartwienia. Póki co ich jeszcze nie ma więc po co mam się już martwić?

Kiedyś ktoś mi powiedział:
'' Jeśli dziś będziesz patrzył w przeszłość, ominie Ciebie przyszłość, gdyż ona zamieni się w twoją teraźniejszość ''