one

75 9 0
                                    

°°°

°°°

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

°°°

Ciepła woda, muskała przyjemnie ciało Morgan.
Przemknęła na moment oczy i pozwoliła wodzie zmyć odżywkę z jej włosów, była zmęczona. Cały dzień przesiadziała z Harleyem nad jego nowym projektem a zaschnięta  krew na jej nadgarstku nie chciała się zmyć. Otworzyła oczy, wyłączyła wodę i wzięła do ręki ręcznik którym się powycierała. Na jej myśl od razu przyszła Lila Barton, jej najlepsza przyjaciółka i zauroczenie w jednym.

Uśmiech pojawił się na jej twarzy i zaczęła ubierać piżamę, rozczesała mokre włosy i pośpiesznie wyszła ze swojej łazienki. Była ciekawa co obecnie robi obiekt jej westchnień, rzuciła się na łóżko i od razu sięgnęła po telefon.

Morgananana:
Hey Lils! Co robisz?

Liliananana:
Ucze się Morgan, a Tobie bym radziła iść spać gówniarzu

Morgananana:
Jestem tylko trochę młodsza! Powiedzonka.

Nie odczytując ostatniej wiadomości Morgan wstała z uśmiechem.

Już wie co robić żeby się zbliżyć do córki Hawkeye'a!

Usiadła na krześle przed biurkiem i wzięła kartkę i długopis, zapowiada się ciekawie.


______________________________

Nie planuje dłużych rozdziałów, są one pisane w przypływie weny i wolnego czasu.

Książka bedzie miała ok. 22 rozdziały.

To tyle, Bay!

Girls Like Girls /\ Lila Barton x Morgan StarkWhere stories live. Discover now