Wstałem najwcześniej i zrobiłem gofry napisałem list do Mayi i jej zaniosłem do pokoju.
Pov.Maya
Nic nie pamiętam nawet rozmowy z Marco ah ale mam kaca.Co to za list?
Maya nie wiem czy pamiętasz wczorajszy wieczór trochę się podziało przepraszam cie za to ... pogadajmy w szkole proszę... jeśli idziesz...
Która to godzina?6.56? okej nie idę do tej szkoły.W pewnej chwili przypomniałam sobie że pokój Marco jest naprzeciwko mojego.Mam pomysł!Napisze mu list i przykleję na okno.
Drogi Marco nic nie pamiętam twoje wspaniałe listy czekam na więcej :* Mayaa
Marco w ogóle nie wiedział że mamy na przeciwko okna dlatego musiałam robić papierowe kuli i rzucać mu w okno hahaa
Podszedł królewicz mój do ona z kwaśną miną i zamkłam okno aby widział co napisałam.Przeczytał wziął kartki i pisał dalej...
Witaj Maya przepraszam za to wybaczysz??
Nie wiedziałam o co chodzi więc mu napisałam tak
Marco ale ja nic nie pamiętam haha
Patrzał na mnie i na kartkę chyba z tak 6 razy w końcu odpisał
Nic a nic?
Zaśmiałam się i odpisałam
Szefie ja na prawdę nie pamiętam a co takiego się stało?
Chłopak kiwnął nie i napisał
To nie temat na listy ale pójdziesz ze mną do wesołego miasteczka?
Zaśmiałam się
Oczywiście ale jak kac przejdzie ...
Marco wpadł na świetny pomysł
Idź sprawdź co u Ariany i wróć do pokoju mmm
Odpowiedziałam
Tak szefie ahah
Po chwili crash odszedł od okna i wyszedł domu w stronę sklepu a ja poszłam na dół.
Po chwili zobaczyłam gofry i kartkę
To dla Mayi od Marco
Uśmiałam się a za razem zastanawiałam się co on tu robił jak są tu kartki ?Mam nadzieje że nie spał ze mną?!A nawet jeśli to co pff Usłyszałam Ariane płaczącą zapytałam się co jej jest odpowiedziała ledwo co
Maya zostawiłam cie na chwilkę bo Thomas chciał mi pokazać sztuczkę i wtedy nalał mi coś do napoju i ostatnie co to tylko usłyszałam Marco który uderza Thomasa....Bo później straciłam przytomność a to oznacza że Thomas dodał mi do napoju tabletkę gwał*u...
O boże Ariana a ty masz na jedna substancje w niej uczulenie...
Ariana zaczeła wymiotować krwią, pobiegłam do mamy a ona szybko pojechała do szpitala ja przy okazji zadzwoniłam do jej rodziców i poszłam do pokoju jak mi Marco kazał....
Pov.Marco
Napisze mojej księżniczce że ma iść się zająć Arianą a następnie iść do pokoju.Między czasie pobiegłem do kwiaciarni po róże take o to
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
