2

19 3 0
                                    


Vladimir

Obudziłem  się , była  godzina 6:08 . Nie minęło dużo czasu a ja już byłem gotowy .  Postanowiłem iść do sali w  , której  miałem zajęcia . Była to sala numer  192 , miałem biologię . Nikogo innego nie było . Postanowiłem  wejść  do pomieszczenia . Była 7:30 lekcją zaczynała się o 9:00 . Wyjęłam  książkę i zacząłem  czytać . Niespodziewane wtargniecie przeszkodziło mi w dalszym   czytaniu . Spojrzałem się  i okazało się , że to woźna . Zaczęła sprzątać  salę . Udałem się do biblioteki i tam postanowiłem  dokończyć  to co zacząłem .  Nikt nie odwiedzał tego miejsca nawet nauczyciele . Podszedłem  do jednego z regałów ,  moją uwagę  przykula gruba stara książka . Postanowiłem ją  przeczytać , usiadłem przy stole i otworzyłem  ne pierwszej stronie .
Bardzo ciekawa książka  ,   spojrzałem na telefon zegarek wskazywał  8:45 .  Wstałem i ruszyłem do sali . Mijając  ludzi na korytarzu  zauważyłem Ahri  . Jej ubiór  był taki jak zawsze  (skały ) . Ruszyłem dalej byłem już koło klasy . Zadzwonił dzwonek , wszyscy weszliśmy  do sali . Nauczycielka od biologi sprawdzała listę obecności , po tej czynności  spojrzała na nas . Wskazała palcem na mnie mówiąc  .

Nauczycielka - Vladimir  do tablicy .

Udałem się do tablicy ,nie bałem się  byłem dobrym uczniem . Nauczycielka zaczęła mnie pytać , minęło  dziesięciu minutach . Dostałem ocenę bdb (5) , usiadłem na swoim miejscu i zaczęliśmy nowy temat . Lekcja minęła  bardzo szybko . Następne zajcia były w sali numer  123 Chemia . Lubiłem ten przedmiot , nauczycielka to starsza miła Pani , można z nią porozmawiać na wiele  tematów   .  Dzień minął  bardzo szybko , wróciłem to  biblioteki i zacząłem czytać to co zacząłem . Podczas wykonywanej czynności  zacząłem sobie ciąć nadgarstek . Czerwona ciecz spływają po mojej ręce.  Ten widok mnie fascynował , zlizalem krew . Zacząłem znów czytać  , krwawienie  było małe , więc nie musiałem  tego opatrywac . Godzina jest  19:35 postanowiłem iść do pokoju , dołożyłem  książkę i ruszyłem  w stronę  mojego lokum . Ludzi mo było ponieważ Lux zrobiła imprezę  . Oczywiście ja nie dostałem  zaproszenia  , wisi mi to . Cisza spokój to jest życie  .  Opadlem na łóżko  , byłem zmęczony  całym dniem .  Wziąłem prysznic   wróciłem na swoje posłanie i przeglądałem  Media .  Nic ciekawego postanowiłem iść spać .  Kolejny dziś ( JEJ! ) , w tym dniu są zawody z koszykówki . Nigdy nie lubiłem tej dyscypliny żadnej nie lubię .  Godzin 9:00 udałem się wraz z uczniami do autokaru  . Jechaliśmy godzinę   , siedząc na ławce  czekałem na koniec . Mecz się zaczął  Darius jako pierwszy już od razu   zdobył punkt . Wszyscy pod wrażeniem  żałosne .  Mecz trwał i trwał ,  myśląc o niebieskich migdalach straciłem piłkę z oczu . Nie musiałem  jej szukać , ponieważ dostałem nią w twarz . Straciłem  przytomność , obudziłem się i pielęgniarki . Postanowiłem  się rozejrzeć  po pomieszczeniu . Siedział koło mnie jeden chłopak spał  spojrzałemna zegar ,  który wskazywał  00:00 .
Postanowiłem iść spać , otworzyłem  oczy  nikogo nie było . Pielęgniarka weszła do pokoju , spytała jak się czuję.  Po rozmowie mogłem iść do swojego lokum . Wychodząc natknąłem  się na Dariusa .

Darius - przepraszam za to , dostałeś  piłka  w twarz .

Vladimir - nnnic sieee nie stalllo .

Darius - mogę Cię odprowadzić go pokoju ?.

Vladimir - nnie trzeba .

Darius  - nalegam to moja wina , więc powinienem .

Vladimir - noo dobrze .

Ruszyliśmy w stronę mojego pokoju , po około  dziesięciu  minutach byliśmy  przed drzwiami mojego pokoju . Otworzyłem drzwi i wszedłem  do pomieszczenia , niespodziewanie  Darius tak samo . Ta sytuacja była stresująca , chłopak widział mój pokój  w  takim stanie . Usiadłem  na łóżku chcąc przypomnieć   gdzie jest moja książka . Długi nie musiałem  szukać  Sportowiec ją trzymał  w ręce . Spojrzałna mnie i na treść , która znajdowała  się  w książce. Moja twarz przybrała kolor pomidora . Nie wiedząc co mam powiedzieć  ,   zacząłem się bawić palcami z nerwów . Darius oświadczył  , że musi już iść . Pożegnał się , ja próbowałem  zasnąć ,udało mi się  dopiero o 00:00.


------------------------------------------------------------

Krótki rozdział ale jest . Błędy są to przepraszam .😁

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 03, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Krew jest taka uroczaWhere stories live. Discover now