Wszystkiego najlepszego, Minho.
a/n; witam ponownie, co u Was? mam nadzieję, że wszystko dobrze i w szkole nie jest aż tak źle...
"Fools" to krótka historia, pisało mi się ją bardzo lekko (i szybko. bardzo szybko), mam nadzieję, że będzie dla Was takim przerywnikiem od obowiązków szkolnych
miłego czytania~
***
Minho lubił swój wygląd. Lubił, gdy ubrania dobrze na nim leżały, lubił patrzeć w lustro i podziwiać swój prosty nos oraz ostrą linię szczęki.
I lubił, kiedy inni mu się przyglądali.
Z tak przystojną twarzą, z tym znudzonym spojrzeniem, które posyłał każdej napotkanej osobie, wręcz wabił i interesował zarówno dziewczęta, jak i chłopców. Bez żadnego wysiłku stawał się obiektem westchnień wielu uczniów swojego liceum. Podobało mu się to. Skłamałby, gdyby powiedział, że nie.
Lee był kapryśny, uwielbiał mieć rację i nie przepadał za nachalnością, którą wręcz cuchnęła większość osób zalecających się do niego. Nienawidził, gdy ktoś chciał przejąć inicjatywę, zdobyć swego rodzaju władzę bez jego wyraźnej zgody.
Minho kochał też wyzwania i kiedy jego oczy spotkały się z piwnymi tęczówkami uczennicy z równoległej klasy, wiedział, że dziewczyna jest zagadką, którą chce rozwiązać.
A kiedy Lee Minho wyznacza sobie jakiś cel, wszyscy wiedzieli, że nie przestanie, póki mu się nie uda.
CZYTASZ
Fools ⋄ Lee Minho ✓
FanfictionSpotkanie jej było jak zderzenie się z rzeczywistością. Bardzo bolesne, obfite w rany i z pewnością nauczyło go wiele. Nauczyło go, że był głupcem i wreszcie zrozumiał, jak długo łudził się, że jest inaczej.
