Z dedykacją dla właściciela wina z prąci.
Podążając dalej w końcu znaleźli Pojebańca i uwaga uwaga Princess Picz. Wkurwiony Marian pod wpływem Viagry poszedł zgwałcić Princess Picz. Natomiast Grzesiu, Marek i wąsacz Luidżianna opuścili brudne kanały....
Na rozprawie wszyscy świadkowie zeznawali na niekorzyść Pani Honoraty Ding-Dong. Nagle do sali wbiegł Kawalarz Roman i opowiedział zajebiscie suchy, że aż trzeba popić suchar oraz zeznał, że to Endrju Szmaciarz ukradł ramen. Szmaciarz przyznał się do winy, a Honorata Ding-Dong została ułaskawiona, ale dojebali jej prace społeczne. Mianowicie malowanie ławek w parku na kolor depresyjnego błękitu. Ta praca to tak w ramach niewinności.
YOU ARE READING
Sprawa Honoraty Ding-Dong. Przygody Marianny-Luidżianny.
HumorPrzecież w tytule Amebo napisane jest!!! PEGI 13 Książka nie ma na celu nikogo urazić!!