Death Princess

Prolog

Jak już wiecie nazywam się Inka Brzozowska , ale przyjaciele mówią do mnie brzoskwinka . Mieszkam w LA wraz z moim Gangiem BLOODS jestem ich szefową wraz z Michaelem w Polsce i na całym Świecie. Michael jest moim przyjacielem jest za granicy podczas gdy uciekłam z domu właśnie on mnie do siebie przygarnął . Pewnie się zastanawiecie jakim cudem skoro jestem z Łodzi a on za granicy . Już wam wszytsko tłumaczę od początku . Gdy miałam 8 lat zaczęła mnie bić własna matka byłam na nią zła przeważnie robiła to po to żeby sie na mnie wyrzyć jak się wkurzy . Znosiłam wszystko bicie po twarzy skaknka paskiem wszytskim co miała pod ręką .Nadszedł jednak taki dzień gdy zaczęła mnie dusić , ja jako mała dziewczynka miałąm z 10 lat wybiegłam rano do szkoły bo ta sytuacja miała właśnie miejsce rano . Od razu moje koleżanki zaczeły pytać co mi się stało nie wiedziałam za bardzo o co chodzi bo myślałam że nie będzie po tej akcji miejsca jednak jak się okazło miałam dwie sine łapy odciśnięte na szyji . Miałam 1 w-f jeszcze z moją wychowawczynią która jak zauważyła te ślady od razu wszystko zgłosiła do odpowiednicj służb. Moje koleżanki wiedziały od dawna, załozyli mi niebieską karte, dali kuratora ale chuj to dało. Moja matka wytłumaczyła się tym że oczywiście zle się ucze no i miała racje bo miaalm aż 3 zagrożenia i groziło mi niezdanie . Więc stwierdzili że ok nic z nią nie zrobili żadnej kary nie dostała i kurator przychodził co miesiąc lub 2 sprawdzać zeszyty . Gdy moja matka w dzien w którym to zgłosiła moja wychowaczyni została wezwana na rozowe po przyjściu się zaczeła ze mnie śmiać i powiedziała ze mną nie wygrasz NIGDY . Mijały dni więc z przemocy zaczęła  znęcać sie psychychicznie .Przetrwałam lecz w moje 15 urodziny przesadziła nagrałam ją i poszłam z tym do szkoly. Znowu kuratorzy policja miałam dość nic sie nie zmieniło pomomimo grózb że pójdzie do więzienia . Pół roku pózniej uciekłam szwedałam się nie mialam pieniędzy spałam na dworcach . Było półtora tyg około od mojej ucieczki gdzie zaczepił mnie jakiś gościu i próbował mnie zgwałcić w ciemnej uliczce zaczełam się drzeć wbił mi nóz w moje udo i powiedział : - Nie krzycz maleńka nikt cię tu nie usłyszy ja posatnowiłam że nie dam za wygraną i kopnełam go i zaczełam biec . Niestety mnie dogonił i zaciągnął tam znowu . Zaczął rozrywać moje ubranie zaczełam krzyczeć płakać błagałam Boga o pomoc . I chyba mnie wysłuchał bo kilka chwil pózniej zjawił sie Michael pobił tamtego typka . Byłam wszoku nie wiedziałam co się dzieje Michael wział mnie do siebie do jakiegoś apartamentu i tak sie poznaliśmy okazało się że zostaje na 2 lata jeszcze ponieważ jego Babcia ma białaczke i sama by sobie nie poradziła finansowo .
Od dwóch lat mieszkam w LA powiem wam ze jest świetnie kiedyś miałam ataki paniki gdy ktoś mnie chciał dotknąć koszmary w nocy itp.  Ale nie mam ich odkąd sie tutaj wyprowadzilismy.  Dwa lata temu mieszkałam w Łodzi w siedzibie naszego gangu z powodu Michaela nie chciałam go zostawiać w tamtej sytuacji samego.  Mogłam tez poznać cześć gangu z Polski.