samoświadomość

95 16 2
                                    

ludzie patrzą na mnie
jak na wszystko i nic
jestem większa i mniejsza
niż maszyna do pisania
sprzęt do chodzenia
i biegania za autobusami
niż broń przed ciosami
niż kawałek mięsa zachęcający
do dotknięcia
do (nie)miłości

chcę szarpać za szwy
rozsypać się na elementy
których nikt nie złoży z powrotem

na końcu jestem sama
a wokół jest cicho
tak cicho że czuję energię
jeszcze nie wiem
(że ta energia to ja)
w lustrze widzę ciało
które nie jest maszyną
sprzętem
kawałkiem mięsa
zbiorem elementów

potrafi
pisać chodzić biegać bronić zachęcać szarpać
służy
mi

i to ja zdecyduję
czym jest

krokus; wierszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz