Dotarliśmy do krainy ukrytej w piasku
Poznałam od razu tą stara rurę, Kakashi stanął prawie na baczność jak podchodzili w nasza stronę dokładniej w moją
~ Ohozaraz się zacznie - stwierdził BLUE
~ Nie mam juz na to siły uwierz
Usiadłam na ziemi, czekałam aż podejdzie i robi coś aby jej ułożyło, każdy patrzył się na mnie że zdziwieniem
Czcigodna Hiko podeszła do mnie i że skumulowana chukra wymierzyła mi w podbródek przez co odleciał na 2 metry do tyłu
- W sumie sama się o to prosiłam! - krzyknęła do niej
Ta zaczęła się śmiać
- Nic się nie zmieniłaś Sara jak dobrze że Ciebie przysłali tylko co się z tobą działo?!! - krzyczała do mnie jak gdyby nic
- Przyszliśmy to purchawki ma jakieś dla nas informacje w sprawie porania ! - krzyczał zbliżając się do niej
- A no tak zapomniałam Chiyo was oczekuje ale nie mogła się powstrzymać aby Ci nie przywalic
- Wiem zasluzylam
Dziewczyną ma krzepe była w moim wieku silną czarnowlosa dziewczyna która zasiada w radzie
- No właśnie nie odzywałaś się prze dobre 1,5 roku gdzie ty była co ?!- zapytała krzyżując ręce na biodrach
- Słuchaj jak tylko załatwimy z tą łatwą co trzeba i będziesz po pracy pójdziemy na sake i wszytko ci opowiem zgoda ??
- Okej
- Nie wiem czy będziesz miała na to czas ponieważ od razu wracamy do Konohy jak wykonamy tą misje - wtrącił Kakashi
- Co za palant? - zapytała Hiko
- Chyba Ci mówiłam kiedy o nim ? - zapytałam z uśmiechając się
- Aaa.. No już pamiętam to ten co am więc nie korka w dupie i nie potrafi sobie panny znaleść tylko książki czyta - stwierdziła Hiko
- Bingo to ten korkodupy- zaczęliśmy się śmiać
- Hej ja tu stoję i wszystko słyszę- Powiedział oburzony
- Wiesz co my też stoimy i słyszymy wszytko dobra chodźcie do tej purchawy
- Prowadź i wszytko jej powiem co o niej mieliście
- Lido dup - Powiedziała Hiko pokazując przy tym język
Niestety strażnicy mnie zatrzymali
- Czemu nie mogę wejść ? - zapytałam
- Rozkaz Chiyo ty nie możesz oni tak
- Dobra idę usiąść pod drzewem
Jak powiedziałam tak zrobiłam Hiko wybiegłam z budynku chyba od razu jak zaprowadziła tamtych
- Czemu nie weszlas ? - zapytała
- Niech pomyślą purchawy kazała tym dwóm kreatyną mnie jak wpuszczać- powiedziałam
- Dobra wypaść BLUE pewniesię nudzi
- Masz racje BLUE teraz
BLUE usiadł między nami i zaczęliśmy wspominać stare dobre czasy
- Dobra czemu się nie odzywałaś
- Długa historia pokaże Ci ją BLUE wskrucie ale nie będziesz ja pamiętać przez 5 minut