Zielono mi, czyli o Marihuanie słów kilka

22 2 2
                                    

Przy ostatnim rozdziale wspominałem, że wypowiem się o paleniu zioła (mimo, że było to jakieś hmm... 4 miesiące temu). Słowa dotrzymam.

Marihuana jest w naszym kraju nielegalna. Chociaż coś tam ostatnio mówiono, że medyczna ma być, czy już jest legalna (tak hejtujcie, że nieprzygotowany jestem. Nie siedzę w temacie medycznej marihuany) 

Często słyszy się opinie, że zioło ze wszystkich używek jest jedną z najzdrowszych. Co ja o tym myślę? Nie neguje, ani nie potwierdzam. Przygód z ziołem nie mam. Nigdy nie paliłem i na dzień obecny nie zamierzam, mimo że miałem wiele razy taką możliwość. Ale jako że jestem polakiem, to wypowiem się na temat, o którym nie mam jakiejś olbrzymiej wiedzy.  

Moje zdanie na temat marihuany i jej palenia jest takie. 

Uważam, że może być ona zdrowsza od szlugów. Ale wszystko co robimy zostawia jakieś konsekwencje w zdrowiu. Więc jak ktoś chce, niech pali ja nie będę nikogo namawiał lub odciągał. Jak ktoś chce to niech pali, byle mnie nikt nie zmuszał.

Dziękuje. 

Rozdział trochę krótszy ale mam nadzieje że miło się czytało. Komentujecie (liczę na ciekawe dyskusje), głosujcie, udostępniajcie. Do następnego  



Simba


Głębokie MyśliWhere stories live. Discover now