Jako, że nienawidzę autobusów to dzisiaj chciałam znaleść pozytywy tej iście zajebistej podróży.
No to se wsiadam po szkole myśląc sobie
-Ty Magda słuchaj, tym razem nie wybrzydzasz
No to moja druga strona na to
-No spoko
Więc stoję sobie żeby starsze panie nie przypiedalały się do mnie.
I w pewnym momencie wchodzi taka typowa Karyna z typową Dżesiką.
No to ja się modlę, żeby nie stanęły obok
Kurwa stają obok.
To to ja
-No spoko, nie oceniaj ludzi po wyglądzie cioto
(Rymowanka :DDD)
Ta mała nagle zaczyna na cały autobus drżeć ryja, że nie ma gdzie usiąść, no to ja już wkurw lvl hard. ( Nie lubie dzieci okej? )
W końcu ktoś na przystanku wychodzi więc idą na jego stare miejsce ( na szczęście lol )
No to ten gówniak zaczął ciągnąć włosy jakiejś pani obok.
No to ta pani obok się spytała grzecznie Karyny czy może wziąć to dziecko.
A ta matka
- Niech się wybawi
A ja miałam takie
WTF kobieto?????¿¿¿¿
Wychodzę z tego autobusu wkurwiona bo mam dość komunikacji miejskiej, a tam chłopak.
Na oko 15 lat blondyn.
No to myślę :
-Tylko się nie przewróć
Przechodzimy prawie już obok siebie gdy nagle zachaczam o sznurówkę.
SZNURÓWKE
I hate my life, prawie się wywaliłam na ryja.
Właśnie, prawie. W ostatniej chwili zrobiłam jakiś dziwny słowiański przykuc XDDDDDDDDDDDDD
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
