Rozdział 2-Adrianna Dupreest

236 15 0
                                    


Otworzyłam oczy i się zdziwiłam 

-Co jest -zapytałam ale dwoma głosami 

-Adrien ?-zapytała pierwszy głos w mojej głowie 

-Marinette ?-zapytała drugi w moje głowie 

-Kim wy jesteście-zapytałam podnosząc się z ziemi 

-Kim ty jesteś ?-zapytali równo i w tedy jakby wszystkie ich wspomnienia przeszły na mnie i wiedziałam wszystko o nich

-Ja jestem...właśnie kim ja jestem ? -zapytałam sama siebie i zaczęłam się oglądać-Nie mam pojęcia kim jestem jestem tak jakby mami-powiedziałam i zaczęłam iść potykałam się ale szłam 

-Tą niezdarność masz po Marinette-powiedział Adrien a ja się zaśmiałam 

-Nie prawda -powiedziałam a ja wpadłam na jakiegoś chłopaka 

-Oj przepraszam-powiedział Luka pamiętam go znaczy Marinette go kojarzy

-Nic się n-nie stało-powiedziałam jąkając się 

-Jestem Luka -powiedziałam podając mi rękę a ja się uśmiechnęłam i tez podałam mu rękę

-Adrianna-powiedziałam a nagle coś pojawiło się mi na ramieniu a jak tam spojrzałam to zobaczyłam torebkę a w niej były jakieś papiery kluczę telefon i mój dowód podniosłam goi tam było napisane moje imię i...nazwisko ? 

>Adrianna Dupreest (czyt.Duprist połączenie Marinatte i Adriena nazwiska)

-Nie widziałam chyba cię nigdy w naszej szkole -powiedział a ja się rozejrzałam i byłam w szkole. Jak ja się tu znalazłam ?

-No bo przeprowadziłam się tu z -skąd ja się przeprowadziłam ?- z Londynu-powiedziałam pierwsze co mi przyszło do głowy 

-Panienka Adrianna Dupreest ?-zapytała Dyrektor a ja pokiwałam głową-proszę za mną-powiedział a ja pożegnałam się z Luką i poszłam za nim weszliśmy na salę gimnastyczną nauczyciel przerwał lekcję były tam dziewczyny 

-Chciałbym wam przedstawić Adrianne Dupreest będzie z wami chodziła do klasy-powiedział a ja się uśmiechnęłam i pomachałam do nich niepewnie 

-Ale ty masz cudny pierścionek i kolczyki -powiedziała yyy nie wiem jak ona się nazywa-Jestem Chloe -powiedziała a ja się uśmiechnęłam i podałam jej rękę-Adrianna


Przedstawiły mi się wszystkie dziewczyny a potem poszliśmy na boisko do chłopaków i zaczeli gwizdać na mnie a ja pokręciłam głowa z niedowierzania ...Ej  skąd dyrektor wiedział jak mam na imię i nazwisko i że mam chodzić do tej szkoły . Zapytałam go o to 

-Jak to skąd ? Twoi rodzice do mnie zadzwonili i wszystko wytłumaczyli nie mówili ci ?-zapytał ale ja mu nie odpowiedziałam tylko zastanawiałam się kim są moi rodzice jak ja jestem połączeniem Adriena i Marinette ? I czemu się nie odzywają jak wcześniej ich słyszałam to teraz ich nie słyszę 

-Dobrze chłopcy to jest Adrianna będzie chodziła z wami do klasy-powiedziała  aja się uśmiechnęłam a oni do mnie podeszli 

-Jestem Luka ale to chyba już wiesz ?-powiedział podając mi rękę Luka a ja mu ją uścisnęłam 

-Tak bla bla bla jesteś nie ważny ja jestem kim-powiedział Kim a ja już wiedziałam że się nie polubimy podał mi rękę a ja go zmierzyłam wzrokiem i odwróciłam do dyrektora 

-Możemy już iść -powiedziałam a chłopacy się zaśmiali 

Jak weszliśmy do jego gabinetu to dał mi plan zajęć i mówił że zaczynam od jutra a ja podziękowałam i wyszłam ze szkoły 

-Ale mu przygadałaś-powiedziała Marinette w mojej głowie

-Gdzie wy byliście ?-zapytałam przystawiając telefon do ucha żeby nie wyjść na wariatkę 

-Nie chcieliśmy ci przeszkadzać-powiedział Adrien a ja pokręciłam głową 

-Teraz to mnie wkopaliście nie wiem nawet gdzie mieszkam nawet nie wiem ile mam lat i jak się nazywam musiałam improwizować -powiedziałam nawet nie wiedziałam że ktoś za mną stoi 

-Ej to nie nasza wina nawet nie wiemy dlaczego i jak ty powstałaś-powiedziała Mari

-I masz 17 lat a gdzie mieszkasz masz na dowodzie. -I w ogóle kto jest twoją rodziną ?

-To jest najmniej ważne ważne jest to jak wydostaniemy się z tego ciała-powiedziała Marientte 

-Może mistrz Fu nam powie jak możemy tu zrobić ?-zapytał Adrien 

-Kto to jest ?-zapytałam 

-No dobra to pokierujemy -w tym momecie ktoś zabrał mi telefon 

-Z nim rozmawiasz ?-zapytała Chloe jak się obróciłam i zobaczyłam Alye Chloe Lile i Nino czekaj skąd ja wiem jak oni się nazywają 

-Nie ważne skąd to wież ważne żeby nie słyszeli naszej rozmowy 

-Skąd znasz Marinette ?-zapytała i pokazała mi telefon a tam było że Marinette się przed chwilą rozłączyła, co mam powiedzieć ?

-Że jesteś moją kuzynką -powiedziała Mari 

-On jest moją kuzynką -powiedziała a cała czwórka się na mnie popatrzała ze zdziwieniem 

-Ona nie ma kuzynki powiedziała by mi-powiedziała a ja się zaśmiałam 

-A Matt ?

-A Matt ?  jest jej kuzynem przecież 

-No tak ale nic nie mówiła o kuzynce -powiedziała a ja zabrałam jej telefon 

-To już nie moja wina że ci nie powiedziała. Sory ale muszę iść-powiedziałam i odeszłam 

-To ją wkopałaś Mari-powiedział Adrien 

-Następnym razem powiem że Adrien jest moim chłopakiem -powiedziałam przykładając telefon do ucha i rozglądając się czy nikt za mną nie idzie 

-Nie lepiej nie bo w tedy by cię rozszarpali-powiedział Adrien 

-Czemu niby ?-zapytałam 

-Bo oni są specyficzni-powiedziała Mari a ja stanęłam przed jakimś mieszkaniem 

-Co ja tu robię-zapytałam wyjmując jakieś papiery i sprawdzając je 

-Mieszkasz tu-powiedział Adrien

Połączeni [Zakończona]Where stories live. Discover now