" Nienawidzę i kocham "

35 2 5
                                    

Lico miała gładkie i mowę kwiecistą, a teraz jest to demon z naturą nieczystą.
Przyszła jak anioł pośród gwiazd, a kiedy czułem cię w mych ramionach dolatywałem do nieba bram.
Kiedyś cię kochałem byłaś mi skarbem, ale zostawiłaś mnie by móc być z moim nierodzonym bratem.
Nienawidzę cię za to i wstydzę się przyznać, ale teraz nie chciałbym cię już znać.
Jednak czuje wilczy głód to tęsknota za tobą, nienawidzę cię jednak mimo to chcę być z tobą.
Klamka zapadła moje serce bije, nieważne co teraz powiesz ja nadal żyje.
Żyje i mam kogoś kto pozwala być mi sobą, nie duszę się by być tobą.

"Gryz poezji" Tom IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz