Per. TamaryNastępnego dnia bardzo chętnie wstałam do szkoły. Wiedziałam,że Tori mieszka blisko mnie więc będziemy jeździły razem busami. Siedząc na przystanku autobusowym, rozmyślałam o czym mam z nią porozmawiać. Gdy była blisko mnie na przerwach, po prostu milczałam, nie miałam żadnego tematu na rozmowę. Dziś postaram się to zmienić.
W busie, usiadłam na pierwszym siedzeniu z przodu tak aby mieć pewność, źe to właśnie ze mną usiądzie nowa uczennica. I żeczywiście! Jak tylko zobaczyła mnie na wejściu, uśmiechnęłam się na powitanie i usiadła obok mnie.
-Hejka-przywitałam się.
-Cześć-odpowiedziała z uśmiechem.
-Jak tam?-zapytałam rutynowo.
-Wszytsko ok-bus ruszył a miedź nami zapadła cisza, dla mnie była niezręczne jednak Tori wyglądała przez szybę.
-To jak ci się podoba nasza szkoła?-zapytałam z uśmiechem,ktoey nie schodził mi z twarzy.
-Jest fajna ale niektóre nauczycielki są dziwne-znów cisza.
-Niedługo poznasz kolejnego członka naszej klasy, nazywa się Edd Gould, pojechał do mamy do innego kraju ale już jutro wraca-zadzierałam lekko głowę do góry abym mogła popatrzeć w jej wilcze oczy.
-Znam go-odpowiedziała.
-Z kąd?-byłam zdziwiona.
-Znam prawie wsztskich z tej miejscowości-uśmiechnęła się chytrze.
Znów mordercza cisza. Zatrzymaliśmy się na przystanku, wsiadło pięć osób. Bus znów ruszył. Ciągle panowała cisza a ja czułam się jak debil, ciągle uśmiechając ale chciałam zrobić wrażenie miłej.
-Masz ciekawe oczy, żółto-białe jak u walka, żadko spotykane
-Dziękuję
ZNÓW MORDERCZA CISZA!
-Masz dziś normalną bluzkę?-zapytała.
-He?-zbiła mnie z tropu.
W tedy przypomniałam sobie kłutnie z wychowawczynią odnośnie mojej bluzki bo podobno odkrywała mi brzuch.
Zrobiło mi się wstyd..-Jasne hehe-ten sztuczny śmiech zawsze mi wychodził.
-Heh to dobrze
Resztę drogi panowała cisza ale była akurat przyjemna.
W szkole na przerwach prawie ciągle gadałam z Tori. Raz nawet usiadłam przed nią w ławce! Niestety znalazła moje zapiski o niej i różne informacje. Zrobiło mi się głupio ale znalazłam jakieś wytłumaczenie.
Na korytarzu gdy grupka osób otoczyła Tori, usiadłam obok jej plecaka i położyłam cukierka.
Niestety do domu wracałam już sama bo jak dowiedziałam, żółtooka chodzi na treningi siatkówki. Ciekawe czy jest w tym dobra. Jutro mamy w-f więc na pewno się przekonam!
ŞİMDİ OKUDUĞUN
Wydajesz się być miła...ZAKOŃCZONE
Hayran KurguTamaraTori Tamara wie od dawna, że woli dziewczyny jednak żadnej nigdy nie miała(oprócz Laurel). Do jej klasy nagle dochodzi nowa uczennica imieniem Tori. Dziewczyna wydaje się na początku lubić Tamarę jednak okazuje się, że nawet jej unika. To nie...