Rozdział pierwszy (i ostatni :((()

126 21 13
                                    

Naruciak był w parku. (xD bez skojarzeń plyz x'D)

Usiadł na ławce i oglądał ładne dzieci, które bawiły, się .

Właśnie jedno z nich zostało porwane przez slendermana xD .

Wtedy przysiadł się jakiś wietnamczyk .

Wietnamczyk: Anjonsejo

Naruciak: Czego?

Wietnamczyk: Cześć jestem RAP MONSTER

N: A ja Naruciak, miło mi

RM: Mi również

Wtedy Rap Monster pocałował Naruciaka

RM: KC

RM: *znowu całuję*

Naruciak nie chciał tego pocałunku, ale go odwzajemnił, bo Rap Monster całował tak dobrze.

RM: Chodźmy do mojego domu, bo chce cię zgwałcić .

Naruciak: kk

Naruciak i Rap Monster poszli do domu .

RM: *OCIERA SIĘ*

Naruciak: AHHHHHHHHHHHH, RAP MONSTERZE

RM: podchodzi do komody. Była to szafa starannie wykonana z dębowego drewna, która miała trzy szuflady. Pomalowana szarą farbą Delux w odcieniu feldgrau. Wysokość wynosiła jeden metr, siedemdziesiąt trzy centymetry i dziewięć milimetrów, szerokość pięćdziesiąt cztery centymetry, a długość osiemdziesiąt trzy centymetry i trzy milimetry. To znaczy, że jej objętość wynosiła siedemset osiemdziesiąt dwa miliony dwieście trzydzieści sześć tysięcy dziewięćset osiemdziesiąt milimetrów sześciennych. Nie miała gałek ani uchwytów, więc aby ją otworzyć trzeba było wsunąć palce między niewielkie (dwu-centymetrowe) szpary między szufladami. Otworzył jedną z nich, a w niej znajdowały się: Świeżak Kalafior Krzysiek, notes w kratkę sześćdziesięcio-kartkowy wypełniony w czternastu siedemdziesięciu dziewiątych, niebieski długopis firmy Stabilo oraz paczka Durexów emoji w rozmiarze XXL z emotką walącą sobie face palma

Potem Rap Monster zgwałcił Naruciaka, a potem byli parą i żyli długo i szczęśliwie koniec .

Aj low ju // Rap Monster x Naruciak Łan szutOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz