jestem jeleniem
i tak mnie stworzono
że z naiwności wpadam
w sidła byle kogoja w rękach trzymam
bukiet róż
ty trzęsąc się
kierujesz we mnie nóż
tak chyba miało być
no cóż
dobij mnie jużstrzelbę w wątłej dłoni
przystaw do mej skroni
dobij mnie już
ja na kolanach
śmiało
wybaw mnie z agoniijesteś myśliwym
i tak cię stworzono
by z uśmiechem na twarzy
łapać w sidła byle kogo