~~~Hilal ~~~

167 9 4
                                    

Allahu, straciłam rozum, postradałam wszelkie zmysły. Pokochałam wroga, z własnej nieprzymuszonej woli oddałam mu swoje serce, swoją duszę, całe swoje istnienie. Gdzie się podziała moja duma? Gdzie moja miłość do ojczystych ziem?Gdzie ta nienawiść do greckiego barbarzyńcy? Czy już straciłam resztki swojej godności? Ta miłość to klątwa, to kajdany dla moich dłoni patriotki. Przecież to serce nie powinno bić dla Greka, lecz dla mojej Ojczyzny. Te oczy nie powinny szukać piwnych tęczówek porucznika, lecz wypatrywać tak upragnionej wolności. Te dłonie nie powinny chwytać za dłoń wroga, lecz za pióro, za moją jedyną broń. Te myśli nie powinny krążyć wokół złodzieja naszych ziem, lecz wokół tych, którzy za cenę własnego życia te ziemie chronią. Dlaczego tak bardzo tęsknię do jego oczu? Dlaczego tak łaknę jego dotyku, jak jedwab spływającego po mojej dłoni?Dlaczego czuję pustkę w duszy, kiedy nie widzę jego twarzy?Allahu, pozwól mi okiełznać dzikie porywy mojego serca. Daj mi siłę, aby wyrwać się ze szponów tej przeklętej miłości. Nie powinnam nawet wspominać jego imienia, a jednak. Leon, Leonidas, nie mogę wyrzucić go z mojej głowy. To imię jest jak muzyka dla mojej duszy. Ten głos jak szum morskich fal pieści moje uszy, jak dźwięki z anielskiej harfy otula moje myśli kokonem ukojenia. Czy to jest moje przeznaczenie? Czy taki los jest mi pisany? Spędzić resztę życia z sercem rwącym się do greckiego oficera? Pragnęłam życia patriotki, bezgranicznie wiernej ojczystym ziemiom, ale własne serce mnie zdradziło. Jestem turecką flagą wysoko zawieszoną na maszcie, on jest greckim wiatrem z nad morza, który porywa mnie za sobą. Staram się powstrzymać moje serce, ale ono nie słucha nikogo. Bije swoim własnym rytmem, wypełnia tylko własne rozkazy. A ja? Ja poddałam się jego głosowi, bo wiem, że moja klęska już dawno została zapisana. Pozostaje tylko pytanie, jak długo dam radę uciekać od własnego serca?  

Listy Greckiego PorucznikaWhere stories live. Discover now