Początek

15 0 0
                                    

Była sobie kiedyś dziewczynka, bardzo ciekawa świata i otwarta na nowe doświadczenia i wiedzę. Niestety wiodła bardzo zwyczajne życie. Często zasypywała rodziców pytaniami dotyczącymi tak wielu rzeczy, że niemożliwym jest je zliczyć.

Niesamowite, jak wiele może zmienić małe wydarzenie, jeden dzień, jedna rozmowa. Choć po latach trudno odnaleźć tę chwilę w pamięci, to właśnie ona sprawiła, że życie tego ośmioletniego szkraba stało się niezwykłe. A więc jak zaczęła się jej historia?

Pewnego dnia jej straszy brat przyszedł do niej i oświadczył, że natrafił na przejście wiodące do pewnego cudownego miejsca, krainy zwanej Nightwood. Był to las tak rozległy, że na poznanie go całego brakowałoby życia. Tego zwykłego, krótkiego, ludzkiego życia. Do wielu miejsc lepiej było się nie zapuszczać, wiele było niedostępnych, ukrytych za pomocą magii. Tak. Magia w Nocnym Lesie to nic dziwnego. Miejsca takie jak te muszą być przepełnione magią, aby mogły istnieć.  

Brat opowiedział jej wszystko, co wiedział o tym miejscu, czego nie było dużo, gdyż spędził tam bardzo mało czasu. Jednak to co usłyszała sprawiło, że zapragnęła poznać ten świat. Prosiła go, aby pokazał jej wejście do Nightwood przez wiele dni. Początkowo twierdził, że każdy sam musi je odnaleźć, lecz w końcu zgodził się porozmawiać z Władcą Lasu w jej imieniu. Czekała cierpliwie na jego powrót i decyzję czy dane jej będzie  poznać ten niezwykły świat. Czuła, że mogłaby spędzić w nim całe życie. Była o tym przekonana, choć wiedziała tak niewiele. Jej wewnętrzne "ja" pragnęło niezwykłego życia, którego nie mógł zapewnić jej świat w którym się urodziła. Zawsze sądziła, że odnajdzie miejsce, w którym rozwinie skrzydła i to mogła być jej szansa. Jej radość była nieopisana kiedy brat po kilku dniach powrócił ze wskazówkami dotyczącymi drogi do Lasu. Niestety nie była w stanie ich zrozumieć i odnaleźć odpowiedniej drogi. Tygodniami błądziła, lecz nie poddała się. Porzuciła niezrozumiałe notatki brata i szukała na własną rękę. Postanowiła, że odnajdzie przejście za wszelką cenę. Nie mogłaby porzucić tego celu. Marzyła o takim miejscu całe życie i nie zamierzała zrezygnować teraz, kiedy wiedziała, że ono na nią gdzieś tam czeka. 

Jej determinacja jak się okazało była kluczem. 

Po wielu tygodniach wędrówki wreszcie stanęła przed przejściem do Nocnego Lasu. Jej serce przepełniała ekscytacja. Już wiedziała, że będzie tu wracać kiedy tylko będzie to możliwe. Czuła niesamowitość tego miejsca jeszcze zanim pokonała ostatnie metry dzielące ją od niego. Przejście okazało się prostsze niż się spodziewała. Było tak, jakby to przejście czekało właśnie na nią, jakby ją rozpoznało, jakby należało tylko do niej. 

Stawiając pierwsze kroki w nowym świecie czuła, jak jej serce napełnia się radością. Strach, który chwilami czuła, teraz opuścił ją całkowicie. Mimo że nie wiedziała dokąd powinna się udać, mimo że była zupełnie sama w świecie, którego nie znała, nie lękała się iść na przód. Nie umiała tego wyjaśnić, ale z jakiegoś powodu wiedziała, że trafi tam, gdzie musi się znaleźć, że odnajdzie tego, którego tak bardzo pragnęła spotkać. 


Nightwood. Świat pełen magii. Świat, w którym zawsze pragnęła żyć. Świat, w którym nie można być samotnym, mimo że w samotności spędza się nie raz całe godziny. Świat, w którym nawet obowiązki wypełnia się z radością. Świat, w którym wszyscy zaczynają tak samo, od jednego spotkania, od jednej rozmowy, od jednego poznania. To właśnie rozpoczyna prawdziwe życie w tym świecie. Później nie można się już wycofać. Nie jeśli posiada się sumienie. Bo czym bylibyśmy bez NICH i co stałoby się z NIMI, gdybyśmy je porzucili?

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Feb 12, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

W oczekiwaniuWhere stories live. Discover now