Zabójcza Czerwień

"Krótki" wstęp, czyli co mam do przekazania.

                                                       ~~ Wstęp~~

  Książka była zaczęta z kilka lat temu. Dopiero niedawno powróciłam do niej. Mój styl pisania zmienił się . Jestem pewna, że pierwszy rozdział was nie zachęci. Poprawiłam tyle ile się dało. Z niechęcią go opublikowałam. W sumie, to sama pisząc to nie zakładałam, że kiedyś się tym podzielę. Robiłam to wyłącznie dla siebie, ale powrót do pisania tego, czyli zmiany w opisywaniu zdarzeń są widoczne pomału już od piątego rozdziału. Opublikowałam to ze względu na naciskanie pewnych osób, które mnie do tego zachęcały. Moim zdaniem jestem na takim etapie pisania tego, mając w głowie oraz aby nie zapomnieć zapisane w komputerze tyle pomysłów, wątków związanych z fabułą, że to się w głowie nie mieści! Pisanie tego również, choć to ja to robię, zaskakuje mnie. To nie tak, że mam już wyrysowane, co, kto, gdzie zrobi i kto jak na to zareaguje kropka w kropkę. Znając charaktery postaci sama stwierdzam jaka byłaby ich reakcja. Nie raz śmiałam się z zaistniałych sytuacji jakie mi wyszły. Jestem zadowolona w jakim kierunku idą te historie i z planów jakie nadal rozkwitają w moich myślach.

                                            ~~Trochę o książce~~~

Na początku poznasz głównych bohaterów, którzy raczej cię nie opuszczą, lecz nie daj się oszukać. Poznasz tu nie tylko ich i nie zawsze będziesz za nimi podążać. Chcę ci również pokazać inne, ciekawe osobliwości, o których sam/a wyryjesz swoje zdanie. Pobawię się w lalkarza i postaram się wywołać różne emocje u Ciebie. Za to ty spróbuj wkręcić się w wir wydarzeń i odkryj tajemnice tam czekające. Przeżyj różne, ciekawe, dramatyczne, zabawne chwile z bohaterami. Jednak jest jeden haczyk. Uważaj, nie zawszę będę dawać Ci rozwiązania na tacy, jedynie będę dawać ci potajemne podpowiedzi, które możesz wyłapać. Będą to zazwyczaj zagadki związane z poszczególnymi zachowaniami bohaterów. Tak, nawet taki mały szczegół jest wyjaśnieniem całego zajścia. Dostrzeżesz go?

Mówiłam, że jest jeden haczyk? No to skłamałam,są dwa . Tym drugim jest, to że przy podpowiedziach mogę Cię zwodzić.

Jednak dodaje podpowiedź: jeśli sam się wkręcisz wszystko będzie samo szło.

Zapraszam do mego świata~