Od tamtego zdarzenia minął tydzień Leon nic nie zauważył że się dziwnie zachowuję Diego wyjechał do Włoch moje życie jest jak narazie idelane zaraz ma przyjść do mnie Leon.
Puk puk
Pewnie to Leon, poszłam otworzyć drzwi zamiast Leona na ziemi leżała jakaś koperta .Najpierw myślałam że to list ale nie to była groźba która brzmiała tak:Wiem wszystko co zrobiłaś dla świętego spokoju zostaw Leona albo spotka cię kara.
Zrobię to nie chcem żeby go spotkała krzywda .Wolę być nie szczęśliwa ale niech Leon będzie cały i szczęśliwy jak przyjdzie to powiem jemu prawdę. ***
-Leon
-tak
-z nami koniec
-ale dlaczego
-założyłam się o to że cię poderwie i cię rozkocham w sobie
-wybacz mi
-ja już pójdę muszę sobie wszystko przemyśleć cześć
-pa
***
- o kogo moje oczy tu widzą  o Verdas co tu robisz sam gdzie twoja Viola
-spadaj Diego co ty tu robisz przecież wyjechałeś
-ale wróciłem do mojej Violi
-ona jest moja
-chyba była nic tobie nie mówiła że jesteśmy razem a  ciebie było jej żal była z tobą z litości
-kłamiesz
-a wtedy w parku jak się całowaliśmy jakoś mówiła co innego
***
Zwiałem nie mogłem tego słuchać.Aktualnie leże w łóżku i płacze tak może i jestem chłopakiem ale każdy  ma prawo .Ja już nie wytłymam jak ona mogła nie nawidzę jej jutro się z nią rozprawię.

Leonetta Where stories live. Discover now