93.

3.3K 69 8
                                    

Czekałam na Harry'ego w salonie cała zestresowana. To tutaj się wszystko między nami skończyło, co tylko podwajało mój stres. Nie widziałam go całe siedem miesięcy! Przez co z kanapy siadałam na fotel, z fotelu na kanapę i co chwilę wstawiłam zerkając przez okno czy nie idzie. Zachowywałam się jakbym miała owsiki w tyłku. Na całe szczęście Harry pojawił się punktualnie i zakończył moje paranoiczne przemieszczanie się. Z nogami jak z waty podeszłam do drzwi i z trzęsącą się ręką otworzyłam je. Stał tam. Nie wiedząc co powiedzieć, kiwnęłam tylko głową na znak 'wejdź'. Po dokładnym zamknięciu drzwi, w myślach połączyłam do pięciu, aby uspokoić swoje myśli. Po wykonaniu tej czynności, odwróciłam się w stronę chłopaka i lekko się do niego uśmiechnęłam. 

- Rozgość się - Wskazałam na kanapę, jednocześnie idąc w stronę kuchni.
- Kawę, herbatę czy sok? - Zapytałam.
- Wystarczy woda, dzięki - Odpowiedział zmieszany.

Wyciągnęłam szklankę i nalałam mu wyznaczony przez niego napój. Wróciłam do niego, podałam wodę i usiadłam naprzeciwko niego.

- Wiem, że jest to dość niezręczna sytuacja, ale naprawdę cieszę się, że cię widzę, Nicole. Nawet nie wiesz jak mi cię brakowało. - Zaczął.
- Mi również cię miło widzieć - Odpowiedziałam, na co się uśmiechnął.
- Jak wcześniej pisałem, jestem tu, aby ci wszystko wytłumaczyć - Przytaknęłam, więc brunet kontynuował. - Przyznaję się, przez natłok pewnych spraw, zapomniałem o naszej sześciomiesięcznicy. Wiem, że nic mi tego nie usprawiedliwi, przez co czuję się jeszcze gorzej. Spotkałem się tego dnia z moim managerem, by omówić parę spraw koncertowych, ale zamiast tego dowiedziałem się, że Patrick wrobił mnie w wydawany związek. Jak się później okazało, z Kendall. Byłem wściekły na niego, ale nie mogłem już nic zrobić. Naszym pierwszym zadaniem było pokazanie się gdzieś publicznie, a co byłoby lepszego niż wspólne spędzanie czasu na jachcie? Tak też zrobiliśmy, nie wiedząc, że opublikowałaś ten post na instagramie. Kiedy wróciliśmy z naszego "rejsu" - Harry zrobił cudzysłów - Zobaczyłem, że opublikowałaś zdjęcie. Kiedy przeczytałem opis, wmurowało mnie. Zdałem sobie sprawę, że zawaliłem po całej lini.

Chłopak przerwał na chwilę. Wziął głęboki oddech i wytarł pojedynczą łzę. Po czym wrócił do opowiadania.

- Było mi tak wstyd, że zostałem w jakimś hotelu. Nie mogłem uwierzyć, że zapomniałem o tak ważnym dniu. Do tego dochodziła sprawa z tym pieprzonym związkiem. Nie wiedziałem jak mam ci o tym powiedzieć, więc najzwyczajniej w świecie stchórzyłem. Wmówiłem ci, że to wszystko prawda, choć tak naprawdę wszystko się we mnie gotowało. Myślałem, że oszczędzę tym twoje cierpienie, ale się grubo myliłem. Nicole, jest mi tak strasznie wstyd. Przepraszam cię za to co ci zrobiłem - Powiedział, a następnie się rozpłakał.

Nie wiedziałam co zrobić, bo po raz pierwszy widziałam go w takim stanie. Harry się cały trząsł, a z jego oczu leciały łzy. Nie wiele myśląc, przytuliłam go. Chłopak wtulił się we mnie jak mały chłopiec.

- Widzę jak cię to złamało, Harry. Twoje kłamstwo nie tylko mnie doprowadziło do okropnego stanu, ale i również ciebie. Byłeś z tym u kogoś? - Zapytałam z troską.
- Nie, nie byłem. Nie chcę, dam sobie radę - Mruknął w moje ramię.

Odsunęłam się lekko i spojrzałam mu w oczy.

- Harry, ja też myślałam, że sobie dam radę. Jednak te perfidne myśli wygrały i wciągnęłam się w największy syf. Może i postąpiłeś bezmyślnie oraz wbiłeś mi nóż w plecy, ale nawet tobie nie pozwolę się tak stoczyć. - Powiedziałam mu prosto w oczy.

Chłopak przybliżył nasze twarze tak, że były jeszcze bliżej siebie. Wiedziałam, że nic dobrego z tego nie wyniknie, dlatego szybko się odsunęłam. Harry zrobił to samo.

- Umm...to chyba wszystko co powinnaś wiedzieć. Lepiej już pójdę. - Powiedział na jednym wdechu i szybko wyszedł z mieszkania.

'Świetnie' - pomyślałam.

Zostałam ja i moje myśli.

▪▪▪
Wiem, wiem. Nicole jest za dobra, ale to nie oznacza, że mu wybaczyła. Nie ma tak łatwo.

PS. Niedługo coś z Zaynem. Fani tego shippu mam nadzieję, że chociaż przez chwilę będą happy 😊

Instagram▪H.SWhere stories live. Discover now