7

40 0 0
                                    

Olivia:

Spałam sobie smacznie do zakoniczenia wakacj zostało 2 tygodnie ze snu obudziło mnie pukanie zignorowałwm to, ale ten ktoś był nie znośny wstałam z łuszka powlokłam się do drzwi otworzyłam drzwi czego byłam zła bo obudzono mnie
W drzwiach stała April.

-Hej mieliśmy dzisi iść na zakupy.
-Hm zakupy to dopiero jest 9:00.
-Co nie to jest już 12:00.
-Że co no nie.

Siedziałam do puzina czytałam kśążke a potem zrobiłam sobie maraton mojego ulubionego Anime Kuroko on basket, byłam zmenczona oczy mnie bolały.

-Wejdzi ja się ogarnę.
-Okej to ja zrobie ci siniadanie.
-Ok *pobiegłam do pokoju przeszukiwałam szsfe hmmmfff co by tu ubrać?
Wuciongłam dżinsowe spodnie do kolan czarnom bluzke a na to bluze z kapturem no co jest lato, zerknełam na termometr 23°C pff goronczka wbiwgłam do łazienki ogarnełam się uczesałam włosy no i pomwlowałam się nałożyłam lekki makuharz.

Weszłam do kuchni poczułam zapach naleśnikòw silinka mi pociekła...

*******

Vanessa:

Siedziałam w pokoju smutna miałam depreche zużyłam tone chusteczek tone czekolady pewnie przytyłam pare kg nagle ktoś mnie wołał, wyszłam z pokoju a na kortarzu stał uradowany Doni trzymał coś wręce.....

-Venus udoło mi się mam odtrutke

-Że co nie to nie możliwe .

-Tak wypij to.

-Okej.

Wziełam butelke wypiłam jednym chustem był strasznie nie dobry, nic nie czułam myślałam że odzyskam swojom posać ale tak nie był dlaczego....

-Musiszy zaczekać do jutra
-To znaczy?
-Jutro bendziesz człowiekiem.

-Jejjj.... super *przytuliłam Doniego dałam mu buziaka w pulika.

Ten się zarumienił był wszoku ale odwzsjemnił buziaka wtuliłam się w jego toros już jutro zaczne nowe żyće ......

*******

Kolejny już nie bawem :)

<------------------>  ********** *

A nadole piosenka z którom pisałam opek.........

TMT....     Wszystko albo nicOnde as histórias ganham vida. Descobre agora