[ o n e ] - Tajemnica/Thriller - „Dama ze słonecznikiem".

285 30 7
                                    

Liczba słów: 2000 - 7000 (napisane 3464)

Czas publikacji: 2 tygodnie

Data publikacji: 11 sierpnia 2017

Kategoria: Tajemnica/Thriller

Dama ze słonecznikiem

Londyn tegorocznej zimy dawał naprawdę się we znaki odnośnie pogody. To już piąty dzień pod rząd, odkąd niemalże biczujące wszystko krople wody, męczyły miasto. Dla Malcolma taka pogoda była jak najbardziej w porządku. Uważał, że oddawała ona jego obecny nastrój, tym bardziej że szarzejące chmury wskazywały nadejście burzy. Malcolm nie był jednak nastawiony pesymistycznie do kolejnego bezbarwnego dnia, chociaż po jego porannym paśmie nieszczęść, zapoczątkowanych wstaniem z łóżka lewą nogą, można wywnioskować co innego. Nie wierzył w przesądy, był raczej realistą, ale nie uważał się za kompletnego idiotę. No bo, czy przypadkiem mogło być bolesne obicie małego palca o głupią nogę znienawidzonego biurka? Jeszcze zrozumiałby, gdyby było ono nowe. Coś jednak zdecydowanie było nie tak, skoro nawet pod wpływem alkoholu potrafił je ominąć, a w pozornie niczym nie różniący się od innych poranek, po raz pierwszy od pięciu lat naraził stopę na nieprzyjemne spotkanie z bardzo twardym drewnem.

  Kolejnym pechowym incydentem, dopisanym przez Malcolma do mimochodem tworzonej w głowie listy, było przypalenie dania, które robił dzień w dzień, odkąd skończył szesnaście lat. Jajecznica potrzebowała jedynie kilkunastu sekund na dużym, bądź średnim ogniu, i chociaż doskonale o tym wiedział, nadal udało mu się ją zepsuć. Bez spożycia śniadania, wziął więc szybki prysznic i opuścił wynajmowaną od ładnych paru lat kawalerkę.

  Jeden raz to przypadek, dwa - wyjątek i chociaż trzeci pech mógł być przysłowiowym zbiegiem okoliczności, dwudziestoczterolatek wiedział, że to kłamstwo. Zignorował więc fakt, że jedno z przejeżdżających ulicą aut zalało go wodą z kałuży, nie pozostawiając ani jednej suchej nitki. Z resztką dość szybko ulatniającej się cierpliwości, wszedł do swojej ulubionej kawiarni, dwieście dwadzieścia metrów od mieszkania. Zdjął z siebie przemoczony szalik oraz rękawiczki i wepchnął je w rękaw, wytrzepanego z kilkunastu brudnych kropel, płaszcza. Powiesił go na pusty wieszak, zsunął z nosa zaparowane przez dodatnią temperaturę w lokalu, brudne okulary, a potem wyczyścił je chusteczką, którą zawsze trzymał w tylnej kieszeni spodni.

  Codziennie odwiedzał to miejsce i chociaż zwykle odbywało się to nieco później, niż tego dnia, Lina ­– blondwłosa kelnerka pracująca w lokalu od początku lata – już zaparzała jego ulubioną kawę. Wystarczyło, aby zauważyła, jak przeszedł przez oszklone drzwi i już wiedziała, jakie będzie zamówienie ich stałego klienta. Malcolm ledwo zdołał zająć miejsce przy jednym z wielu wolnych stolików i rozejrzeć się po dość pustym wnętrzu. Już po chwili w jego kierunku dumnym krokiem szła wyżej wspomniana Dunka, trzymając pewnie srebrną tacę z niezłożonym przez mężczyznę zamówieniem. Chociaż Malcolm widywał ją niemalże codziennie, jakoś nie potrafił zdobyć się na nawiązanie z nią jakiejkolwiek konwersacji. Raz, kilka tygodni wcześniej, udało mu się podsłuchać jej rozmowę z szefem i chociaż uważał się za osobę poważną, ledwo powstrzymywał śmiech, słysząc akcent kobiety. Nie był przeciwny poznawania osób odmiennej kultury oraz pochodzenia, uważał to za niesamowicie fascynujące, jednak był po prostu pewien, że nie potrafiłby zachować kamiennego wyrazu twarzy, podczas prób poznawania jej.

  Nie oznaczało to jednak, że nie był kulturalny. Podziękował jej, skinąwszy również głową, a potem sięgnął do sąsiedniego stolika po egzemplarz porannej gazety. Ignorując krzykliwy nagłówek oraz wstrząsające zdjęcia, przysunął wskazujący palec lewej dłoni do ust, a potem przewrócił nim pierwszą stronę. Po kilkukrotnym powtórzeniu tego gestu, w końcu dotarł do tej, która najbardziej go interesowała. Zirytował się jednak, ponieważ według dość ładnego obrazka przedstawiającego tabelę pogody na najbliższe dni, nadal miało być deszczowo.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 02, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

crossfire | wyzwania literackieWhere stories live. Discover now