Galeria

25 4 0
                                    

Obudziłem sie o 5:30 jak zawsze... leżałem tak do 7. No, w końcu weekend. Stwierdziłem że pójdę do galerii. Mam do niej 10 minut więc czemu nie? Wstałem ubrałem się zjadłem kromkę z serem i wyszedłem. Idąc grałem w jakąś głupią grę na telefonie dla zabicia czasu. Wszedłem do galerii i zacząłem chodzić po sklepach. Minęło 30 minut"muszę do toalety" pomyślałem i tak tez zrobiłem. Zmierzając ku toaletom zobaczyłem znajomą twarz, jakby... Aleksander! Ale toaleta... nie No muszę do toalety. Poszedłem wiec, ale byłem tak napalony, on jest taki seksowny! Wszedłem, kolejka. Patrzę, a za mną Aleksander. Niziutki w różowej koszulce i rurkach.
-Cześć. - powiedziałem. Mały spojrzał w górę.
-H-hej. -wyjąkał. Wtedy nie wytrzymalem, była już moja kolej wiec wziąłem Aleksandra za ręke i zaciągnąłem do kabiny.
-C-co ty robisz?! -jęknął
-Ciii-położyłem mu palec na ustach po czym położyłem ręke na ścianie kabiny tuż obok jego głowy i zacząłem lizać jego szyję. Robiłem malinki aż w końcu zassałem się w jego usta. Mój język wariował. Chwyciłem go za krocze i wtedy mnie odepchnął.
-Przestań. Odwróć sie chce sie wysikać.-udawałem ze sie obracam a tak na prawde patrzyłem na jego małego.
-Teraz moge ja? -zapytałem. Na luzie nie prosiłem go o obrót i wyciągnąłem swojego 18 cm węża . Gdy załatwiłem swoje potrzeby razem wyszliśmy z toalety. Ludzie patrzyli sie dziwnie. Aleksander wybiegł z galerii, chciałem biec za nim ale nie zdążyłem. Już go nie było. Tamtej nocy śniłem tylko o nim.

Вы достигли последнюю опубликованную часть.

⏰ Недавно обновлено: Nov 19, 2017 ⏰

Добавте эту историю в библиотеку и получите уведомление, когда следующия часть будет доступна!

Ghost boyМесто, где живут истории. Откройте их для себя