(Not) Under Control

Prolog

- Hej Katie, twój nowy look na blogu wymiata!
- Ej Marin, niezła ta ostatnia stylówka!
Usłyszałam zaraz po wejściu do szkoły. Uśmiechnęłam się na samą myśl o tym, że moja praca po raz kolejny nie poszła na marne.
Czy przyzwyczaiłam się do takiej reakcji ze strony uczniów? Z czasem tak. Teraz to ja królowałam w tej szkole i nikt tej władzy nie miał możliwości mi odebrać.
Szłam korytarzem w stronę szafki obok której stała już Alex.
- Przyszła moja gwiazda!- powiedziała po czym przybiła mi piątkę, a ja zaśmiałam się lekko.

- Dalej Peters, nie ekscytuj się tak bo właśnie czeka nas randka z algebrą. - powiedziałam na co mina jej zrzedła. Wzięłam potrzebne książki z szafki po czym zamknęłam ją i skierowałam się w stronę sali.
Nagle ktoś wpadł na mnie przez co lekko się zdenerwowałam bo i tak byłam już spóźniona na lekcję.
- Tak strasznie przepraszam! - powiedział chłopak i szybko zaczął zbierać książki które wypadły mi z rąk.
Mimo mojej irytacji nie codziennie byłam suką, a dziś chyba był ten dzień, więc postawiłam odpuścić. Wypuściłam głośno powietrze i przewróciłam oczami.
- Spokojnie - uklęknęłam zbierając ostatnie kartki - idź już, poradzę sobie. - uśmiechnęłam się po czym wstałam i chciałam odebrać książki od blondyna.
- Ale ja.. - zaczął kiedy wzięłam swoje rzeczy.
- Idź. - zaśmiałam się i odeszłam w swoją stronę.

____________________________________________________________________________________

~davven