Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
@ashyismybae : Jak pewnie wiecie tata mój i Vicky był ciężko chory. Pewnie się dziwicie, że piszę był. Otóż z nocy wczoraj na dziś zmarł. Wróciłam do domu, by uporać się ze śmiercią ojca w naszym rodzinnym mieście, w Sydney. Chcemy ten dzień przeżyć same z mamą i Hope. Jest to dla nas ciężki okres w życiu, jednak prosimy was, byście nas zrozumieli i nie naciskali na nas. Jest to dla nas trudne do zrozumienia i nie wiemy kiedy wyjdziemy z tego dołka. Tata zawsze próbował nas zajmować w młodości czymkolwiek, byśmy nie przeszkadzały mamie w obowiązkach. Wiele mu zawdzięczamy i jesteśmy pewne, że teraz jest w miejscu na które zasłużył - czyli w niebie. ~ Livy wraz z Vicky