...

106 23 9
                                    

Ze łzami dziewczyna zaczęła pisać wiadomość. Wiadomość miała być przesłana do osoby na której jej zależało. Ale relacje się popsuły. Chciała to naprawić ale wiedziała że są marne szanse. Wiadomość brzmiała tak:

Jesteś...

Ty...

W tym świecie...

Jesteśmy...

Tutaj...

Ale kilka rzeczy albo sytuacji zmieniło Cię...

Nie umiesz normalnie funkcjonować...

Zmieniasz się...

Przestajesz się tym interesować...

Chcesz spróbować czegoś nowego...

Ale coś Ci nie pozwala...

Nie interesują się Tobą...

I dobrze, pasuje Ci to...

Przez kilka rzeczy płaczesz...

Kiedy chcesz żeby coś niezwykłego się stało...

Ale staje się coś jeszcze gorszego...

Rana...

Ona pozostaje...

W sercu, na ciele i psychice...

Wiadomość...

Piszesz z kimś...

Pyta się jak tam...

Czujesz się źle ale musisz kłamać że wszystko jest dobrze...

Nie chcesz by znowu się Tobą interesowali...

Wewnątrz Ciebie jest wojna...

Nie wiesz dokładnie czego jest ta wojna...

Czasem zastanawiasz się co inni o Tobie myślą...

Ale nie chcesz czasem znać ich opinii...

Kolejna osoba...

Tracisz ją...

Chcesz się ukryć przed światem...

Nie udaje ci się...

Znowu...

Dręczą Cię koszmary...

Krążą demony nocy...

Najgorsze z najgorszych...

Pomocy...

Chcesz pomocy ale nie wiesz na kim już dokładnie możesz polegać...

Starasz się czymś innym interesować...

Ale kilka sytuacji przypominają Ci rzeczy...

Siadasz na łóżku...

Podkulasz nogi...

I patrzysz...

Przed siebie...

Wspomnienia...

Najlepsze przelatują Ci przed oczami...

Uśmiechasz się bardzo słabo...

Zamykasz oczy...

Chowasz głowę...

Czujesz że ktoś Cię przytula...

Nie patrzysz kto Cię przytula...

Chcesz żeby wróciły stare czasy...

Ale nie da się cofnąć czasu...

Pustka...

Kiedyś kilka ludzi ją wypełniało...

Niestety...

To zniknęło...

Krzyki...

Co raz bardziej Cię ranią...

Bo są kierowane na Ciebie...

Rozkazy...

Nie lubisz jak Ci rozkazują...

Ale musisz je wykonywać...

Bo byłoby więcej krzyczenia gdyby rozkazy nie zostały wykonane...

Wiesz że i tak jest za dużo krzyków...

Chcesz się ruszyć...

Ale ktoś Cię trzyma mocno za ramię...

Udajesz dalej szczęśliwą osobę...

Ale pamiętasz...

Ran będzie więcej...

Starasz się o tym nie myśleć...

Słyszysz...

Od kilku osób...

Twierdzą że nie posiadasz już normalności...

Ty wiesz co innego...

Ale nie chcesz się poddać walce...

Już wiesz czego to walka...

Idziesz normalnie po domu...

Daje Ci to trochę ulgi...

Ale...

Wiesz jedno...

Czujesz że ta walka będzie jeszcze dalej trwać...

Tylko ze zdwojoną siłą...

Chcesz obudzić się z tego snu...

Ale cóż...

Będziesz w nim nadal...

Ale teraz wiesz że kilka osób będzie Cię wspierać...

Wiesz że masz w nich oparcie...

Może na zawsze, może na kilka chwil...

Ale masz oparcie...

Ciesz się że masz kogoś kto chce Ci pomóc, doradzić
Ale na mnie już nie licz. Przepraszam

Niebieski Ptak

bez odbioru

Wysłała wiadomość i odłożyła telefon do szuflady zamykając ją po chwili. Nie wiedziała jednak że ta osoba przeczytała i jej odpisała. Wolała zapomnieć, co się jej udało...

Nie czytaj tego...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz