Ben patszy a tu Braianek umiera na kszyrzu bo okazuje sie rze był małym szatanem no to on umiera od wody świenconej
Ben i tobi zabijajom kościuł i wyhodzom
-NIE SMUĆ SUE W DOMU CIE PSZERSZNE -Muwi tobi
-Aaaaahhhhhhhhhhhhhhhhhhh to DOBRA PROPOSYCJA
-ok
-koham cie tobi
-a ja nie jestem tobi
I wtedy tobi zdejnuhe maske i jest Jefem
- COOOOOOOOO GDZIE TOBI
-HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA ON JEST Z MASKIM
-Ja pierdole