Wracasz do domu. Natychmiast z twojej twarzy schodzi uśmiech. I to uczucie, kiedy obwiniasz się za wszystko. To bezsilność. To obrzydzenie do samej siebie. Twój umysł to taki cmentarz, tam leży nadzieja, optymizm, szczerość uśmiechu. Wszystko umarło. Odeszło i nie powróci.
YOU ARE READING
Cytaty
RandomCytaty. Nic ująć, nic dodać. ;) Najwyższe noty; #436 w losowo *01.02.2017* #10 w smutne *12.01.2020*