Piosenki cz.3

136 5 0
                                    


Patrzysz na mnie przez swoje okno
Chłopcze, długo wypatrywałeś
"Potnę cię i zrobię obiad
Dotarłaś do końca,jesteś zwycięzcą!"

Opuszczasz przyciemnianą szybę
Przejeżdżasz obok mnie naprawdę wolno
"Daj się zabrać na przejażdżkę
Mam dla ciebie w środku trochę słodyczy"

Biegnąc przez parking
Gonił mnie i nie przestawał
Berek! Berek, mam cię!
Złapał za rękę,popchnął mnie
Wyjął mi słowa prosto z ust
Berek! Berek, mam cię!
Czy ktoś mnie słyszy? Jestem ukryta pod ziemią
Czy ktoś mnie słyszy?! Czy mówię sama do siebie?
Powtarzając : "Berek, berek, berek, mam cię!"
On mówi : "Berek,Berek, mam cię!"

Odrobina trucizny wewnątrz mnie
Czuję w ustach smak twojej skóry
" kocham, gdy słyszę jak oddychasz,
mam nadzieję na Boga, że nigdy nie odejdziesz"

Biegnąc przez parking
Gonił mnie i nie przestawał
Berek! Berek, mam cię!
Złapał za rękę,popchnął mnie
Wyjął mi słowa prosto z ust
Berek! Berek, mam cię!
Czy ktoś mnie słyszy? Jestem ukryta pod ziemią
Czy ktoś mnie słyszy?! Czy mówię sama do siebie?
Powtarzając : "Berek, berek, berek, mam cię!"
On mówi : "Berek, Berek, mam cię!"

Entliczek, Pentliczek
Złap swoją Panią za palce u nóg
Jeśli zacznie krzyczeć nie puszczaj
Entliczek, Pentliczek
Mamusia powiedziała, byś wybrał tę najlepszą dziewczynę
I ja nią jestem

Biegnąc przez parking
Gonił mnie i nie przestawał
Berek! Berek, mam cię!
Złapał za rękę,popchnął mnie
Wyjął mi słowa prosto z ust
Berek! Berek, mam cię!
Czy ktoś mnie słyszy? Jestem ukryta pod ziemią
Czy ktoś mnie słyszy?! Czy mówię sama do siebie?
Powtarzając : "Berek, berek, berek, mam cię!"
On mówi : "Berek, Berek, mam cię!"
Biegnąc przez parking
Gonił mnie i nie przestawał
Berek! Berek, mam cię!
Złapał za rękę,popchnął mnie
Wyjmuje mi słowa prosto z ust
Berek! Berek, mam cię!

Moi przyjaciele nie chodzą, oni biegają,
Kąpią się nago w króliczych norach dla zabawy,
Przebijają, przebijają balony pistoletami, są na haju po helu
Malujemy białe róże na czerwono, każdy odcień z głowy innej osoby,
Ten sen, sen jest mordercą,
Upija się z Niebieską Gąsienicą*.

Teraz zdzieram skórę z mojej twarzy,
Bo naprawdę nienawidzę być bezpieczna,
Normalni ludzie, oni mnie przerażają,
Szaleńcy, oni sprawiają, że czuję się zdrowa na umyśle.

Jestem dziwakiem, kochanie, jestem obłąkana,
Najbardziej szalony przyjaciel, jakiego kiedykolwiek miałeś,
Myślisz, że jestem psychiczna, myślisz, że odeszłam,
Powiedz psychiatrze, że coś jest nie tak.
Zakręcona, całkowicie kopnięta,
Lubisz mnie najbardziej, kiedy jestem poza swoją kontrolą,
Powiem ci sekret, nie jestem zaniepokojona,
I co, jeśli jestem szalona? Najlepsi ludzie są,
Najlepsi ludzie są szaleni, najlepsi ludzie są.

Gdzie jest moja recepta?
Doktorze, doktorze, proszę słuchać!
Mój mózg jest rozbity.
Możesz być Alicją, ja będę Kapelusznikiem*.

Teraz zdzieram skórę z mojej twarzy,
Bo naprawdę nienawidzę być bezpieczna.
Normalni ludzie, oni mnie przerażają.
Szaleńcy, oni sprawiają, że czuję się zdrowa na umyśle.

Jestem dziwakiem, kochanie, jestem obłąkana,
Najbardziej szalony przyjaciel, jakiego kiedykolwiek miałeś,
Myślisz, że jestem psychiczna, myślisz, że odeszłam.
Powiedz psychiatrze, że coś jest nie tak.
Zakręcona, całkowicie kopnięta,
Lubisz mnie najbardziej, kiedy jestem poza swoją kontrolą.
Powiem ci sekret, nie jestem zaniepokojona,
I co, jeśli jestem szalona? Najlepsi ludzie są!

Och, myślisz, że jestem szalona, myślisz, że nie mam racji.
I co, jeśli jestem szalona? Najlepsi ludzie są!
I myślę, że też jesteś szalony, myślę, że nie masz racji.
To prawdopodobnie powód, dlaczego się dogadujemy!

Jestem dziwakiem, kochanie, jestem obłąkana,
Najbardziej szalony przyjaciel, jakiego kiedykolwiek miałeś,
Myślisz, że jestem psychiczna, myślisz, że odeszłam,
Powiedz psychiatrze, że coś jest nie tak.
Zakręcona, całkowicie kopnięta,
Lubisz mnie najbardziej, kiedy jestem poza swoją kontrolą.
Powiem ci sekret, nie jestem zaniepokojona.
I co, jeśli jestem szalona? Najlepsi ludzie są,
Najlepsi ludzie są szaleni, najlepsi ludzie są!

*Niebieska Gąsienica, Alicja i Kapelusznik (Mad Hatter) - postacie z Alicji w Krainie Czarów

Zszyłam cię, zebrałam cię do kupy
Z bawełną i piórami
Dałam ci miłość, włożyłam moje serce w ciebie
Och, co mogłam zrobić
Kiedy zacząłeś mówić we śnie
Opowiadając o rzeczach, które byś mi zrobił
Nie przejmowałam się
Nie byłam przerażona
Teraz znalazłam nóż pod pościelą
Moje zniszczone zdjęcia
Jestem zrozpaczona
Czy powinnam się bać?

Pluszowy miś, jesteś moim pluszowym misiem
Byłeś pocieszający i cichy
Jak miłość mogła stać się tak brutalna?
Och, pluszowy misiu, byłeś moim pluszowym misiem
Wszystko było takie wspaniałe dopóki nie próbowałeś mnie zabić

Wyrzuciłam cię, nie wyrosłam z ciebie
Po prostu cię nie znałam
Ale teraz wróciłeś
I to jest przerażające, jak bardzo mnie paraliżujesz
Teraz pokazujesz się wewnątrz mojego domu
Dysząc ciężko do telefonu
Nie jestem gotowa
Jestem cholernie przerażona

Pluszowy miś, jesteś moim pluszowym misiem
Byłeś pocieszający i cichy
Jak miłość mogła stać się tak brutalna?
Och, pluszowy misiu, byłeś moim pluszowym misiem
Wszystko było takie wspaniałe dopóki nie próbowałeś mnie zabić.

Jestem cholernie przerażona

Pluszowy miś, jesteś moim pluszowym misiem
Byłeś pocieszający i cichy
Jak miłość mogła stać się tak brutalna?
Och, pluszowy misiu, byłeś moim pluszowym misiem
Wszystko było takie wspaniałe dopóki nie próbowałeś mnie zabić.

Jestem z lukru
Nie potrzebuję mężczyzny by moje życie było słodkie
Książe z bajki
Po prostu nie jest tym, którego myślę, że potrzebuję
Jesteś spragniony
Myślisz że oddałabym ci całe to g*wno za darmo
Pękam
Ze śmiechu na idiotyzmy

Potrzebuję mężczyzny z piernika, takiego, którego nakarmię
Mężczyzny z piernika, takiego, którego zjem
Takiego, który zawsze jest zwariowany
Nigdy nie nazwie mnie dzieckiem
To ten, którego pragnę
Wy wszyscy, chłopcy, nie jesteście nim, nim

Widzisz?
Chcę tylko tego, który nigdy mnie nie widzi
Ale jestem szczęśliwa
Kocham grać w te gry, dopóty moje serce krwawi
Krwawi galaretką (?)
Ponieważ nie chcesz nikogo, aby zjadł twoje ciasteczko
Czy ktokolwiek, proszę
Znajdzie go dla mnie, znajdzie go dla mnie?


Potrzebuję mężczyzny z piernika, takiego, którego nakarmię
Mężczyzny z piernika, takiego, którego zjem
Takiego, który zawsze jest zwariowany
Nigdy nie nazwie mnie dzieckiem
To ten, którego pragnę
Wy wszyscy, chłopcy, nie jesteście nim, nim

Jestem lukrem, okrywającym jego ciało
Chciałabym chwycić go tak blisko, tak ciasno
Jak powinnam powiedzieć to milej?
Kochaj mnie mocniej i nie bądź delikatny, proszę
Chcę poczuć twoje okruszki na moim ciele
Chcę złamać cię na kawałki, jak mnie
Kochanie, nie bój się ugryzienia
Zjedzmy się nawzajem do ostatka


Potrzebuję mężczyzny z piernika, takiego, którego nakarmię
Mężczyzny z piernika, takiego, którego zjem
Takiego, który zawsze jest zwariowany
Nigdy nie nazwie mnie dzieckiem
To ten, którego pragnę
Wy wszyscy, chłopcy, nie jesteście nim, nim

Melanie Martinez i Jej piosenkiWhere stories live. Discover now