Bad girl good inside

'Szmata'

                                    Jestem Ciella, nie cierpię mojego imienia, jest takie delikatne zupełnie do mnie nie pasuje. Mam prawie 15 lat, niby znana, niby obdarzona darem fejmu a jednak? Jednak cicha, wstydliwa nie przekonana do siebie zwykła, przeciętna dziewczyna. Wyglądam normalnie, niestety tylko moim zdaniem. Mocna tapeta na twarzy, kolczyki, długie paznokcie źle działają na starsze osoby i nie tylko. Ale gdzie to miała Ciella? W dupie. Nie rozumiem tego, że wszyscy boją się pokazać prawdziwego siebie.

                               Jestem blondynką, mam niebieskie oczy i całe 160 wzrostu. Tak, jestem niska i mi się to podoba. Niech myślą co chcą. 
W internecie wołają na mnie 'szmata' w realu 'ta która cyka się odezwać' także fajnie, fajnie. Najgorsze jest to, że obcy ludzie naprawdę myślą, że jestem okropna. Znaczy, no może jestem ja już nie wpływam, k. 

Codziennie staram się wyglądać tak, żeby podobać się sobie, inni nie mają znaczenia. 
-mocny, wyrazisty makijaż 
-proste jak druty włosy 
-długie, ciemne paznokcie
-za duża, najlepiej czarna bluza
-brwi niczym znaczki nike i rozświetlacz na pół gęby 
Tworzy to idealne odwzorowanie szmaty, czyli to co mnie jara. Wygląd szmaty, dokładnie.
Lepiej chyba wyglądać jak zimna suka niż tania dziwka, prawda?
                         
                           Mój charakter, co tu dużo opowiadać. Po prostu nie należę do grzecznej części ludzi. Jestem ciężkim charakterem, nawet bardzo. Przeklinam w dużych ilościach. Nie zmienię tego, dodaje mi to pewności siebie, zresztą jak powiesz spieprzaj głupku żaden naiwniak nie odejdzie, ale jak powiesz spierdalaj pizdo, no to już może coś z tego wyjdzie.
    W sumie nie jaram, nie pije ani nie ćpam, próbowałam palić, nic strasznego, ale tego niesamowitego fenomenu fajek również nie widzę. 

Kocham jak ludzie mówią, że jestem sztuczna, hola hola, a może mi chodzi o taki efekt?
-To wygląda brzydko.
-A wiesz gdzie mam twoje zdanie?
-Pewnie gdzieś.
-Oj kochanie, gdzieś to ja mam to co własnie w tym momencie robi mój idol, bo może sra, a twoje zdanie mam w piździe. 
Tak się załatwia sprawy, dziękuję za uwagę.
*Ten fragment nie ma na celu wpływać na zachowanie nikogo, jest to tylko pierwszy krok do większej pewności siebie*