Songbook #1

18 2 2
                                    

Cześć, witajcie w
"Śpiewniczku dla niewidomych"
W każdym rozdziale będą znajdowały się teksty 3 piosenek razem ze prawie wszystkimi danymi na ich temat .
Zapraszam do śpiewania !

₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩
Nr . 1
Tytuł : Tylko ja
Dedykowane dla: Samego siebie
Wokal: Wojtek Szumański
Tekst: Wojtek Szumański
Kanał na YouTube: Wojtek Szumański
Zakres wiekowy: +6

Gdy się ludzie łączą w pary, aby z sobą razem być
To nie takie mam zamiary, bo ja chcę samotnie żyć
Jak to dobrze jest wstać z łóżka, kiedy stroni się od dam
Szeptać sobie sam do uszka
Jak to dobrze, że się mam
(uuuuuu....)

Aż tak wielkiej i miłości nie zaznali, nawet w niebie
I nic złego w samotności nie ma gdy ktoś kocha siebie
Sam pasuję swoim gustom
Sam za sobą się oglądam
Kocham, kiedy patrzę w lustro, mówić „pięknie dziś wyglądam"
Wierząc sobie w każde słowo
Ja po cichu sobie marzę o tym jak samotnie z sobą gram sam sobie na gitarze
Wielka miłości, ja to czuje
Kiedy się o sobie śni
Będę z sobą, obiecuję, aż do końca moich dni

REF
Więc nie straszne mi rozstania, płacze i rozczarowania
Nic się między mną nie skończy, nic mnie z sobą nie rozłączy
Sam do siebie zawsze wrócę
Sam się z sobą nie pokłócę
Taka miłość nie jest zła, więc na zawsze
Tylko ja

Nigdy nie jest mi ponuro
Jestem z sobą i w potrzebie
Więc z miłości wziąłem pióro
Napisałem list do siebie
Nie zabroni nikt niczego
Zawsze przyznam sobie racje
Dziś zaskoczę się samego
I przy świecach zjem kolację
Sam ze sobą bez zwątpienia
Biorę, co los w ręce da
A najlepsze mam wspomnienia
Takie, w których jestem ja
Nie był ze mną nikt tak blisko
Ze mną w dole i na szczycie
Bo za miłość oddam wszystko
Bo za siebie oddam życie

REF
Więc nie straszne mi rozstania, płacze i rozczarowania
Nic się między mną nie skończy, nic mnie z sobą nie rozłączy
Sam do siebie zawsze wrócę
Sam się z sobą nie pokłócę
Taka miłość nie jest zła, więc na zawsze
Tylko ja

Nic już na to nie poradzę, że się kochać będę wiecznie
No bo nigdy się nie zdradzę
Z sobą czuję się bezpiecznie
Więc nie straszne mi rozstania, płacze i rozczarowania
Nic się między mną nie skończy, nic mnie z sobą nie rozłączy
Sam do siebie zawsze wrócę
Sam się z sobą nie pokłócę
Taka miłość nie jest zła, więc na zawsze
Tylko ja

₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩
Nr. 2
Tytuł Ballada o cyckach
Dedykowane dla --
Wokal Wojtek Szumański
Tekst : Wojtek Szumański
Kanał na YouTube : Wojtek Szumański
Zakres wiekowy : +19

Jeden chciałby być żołnierzem,
Drugi chciałby być papieżem,
Jeden ładny, drugi brzydki,
A ja kocham twoje cycki.

Gdybym nosił moro-gacie
Albo żyłbym w Celibacie
To bym uciekł, byłbym szybki,
Aby zmacać twoje cycki.

Jeśli mógłbym wybrać pracę
Za dowolnie jaką płacę,
Chciałbym zostać masażystą,
Robić masaż twoim cyckom.

Wymacałem już jednego,
Zaraz pora na drugiego,
Bo nie jestem tak okrutny,
By ten drugi miał być smutny.

I choć wiem, że ty nie umiesz
Tak do końca mnie zrozumieć
To ja nie mam cycków wcale,
Więc mi użycz swoją parę.

Gdyby cycki mogły latać
To bym chciał się za nie złapać
I odlecieć gdzieś w obłoki,
Z nimi zwiedzać świat szeroki.

One lepsze są od wódki,
Bo czy wódka ma gdzieś sutki?
I fajniejsze są od tego,
Co jest lepsze od wszystkiego.

Gdybym stracił obie ręce,
Albo straciłbym... no nie wiem, coś więcej
- Mógłbym przy pomocy stóp
Macać cycki aż po grób!

₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩₩
Nr.3
Tytuł : Ballada o maturze
Wokal : W. Szumański
Tekst : W. Szumański
Dedykowane dla : --
Kanał na YouTube :Wojtek Szumański
Zakres wiekowy : +3

Na nic zdadzą się złudzenia,
chociaż wierci mnie od środka,
bo nie spełnią się marzenia
o wygranej w totolotka.

Do nauki już usiadłem.
Niepotrzebna tu jest zwłoka,
no, bo wreszcie na to wpadłem,
że nie będę gwiazdą rocka.
To już cisza przed burzą.
Wcześniej uczyć się nie chciało.
Materiału jest tak dużo,
a czasu tak mało.

Matura, ponoć do przyszłości krok.
Matura, zawsze mogę zdać za rok.

Już nie mogę wstrzymać złości.
Dość mam "Lalki" i "Wesela".
Matura ma tyle litości,
co Łęcka Izabela.

Matura, matura, matura, matura

Mojej wiedzy nie ma wiele,
w sumie blisko jej do zera.
Chyba zaraz się zastrzelę,
idąc w ślady Wertera
Sprawa wielce nieprzyjemna
wpadłem w niezłe błoto.
Cóż, że delta ma nie być ujemna,
skoro nawet nie wiem co to.
na ustnej też będzie draka
"Pana Tadeusza" mogą zadać,
więc zamiast zgrywać Księdza Robaka,
powiem "Nie chce mi się z tobą gadać".

Matura, ponoć do przyszłości krok.
Matura, zawsze mogę zdać za rok.

Po niej wezmę ze dwie stówki
i niech nikt mnie nie obwinia.
Zamiast pójść na kremówki,
schleję się jak świnia.

Żaden ze mnie lekarz, prawnik, docent,
czy inne mądre głowy.
Bo na więcej niż 30 procent
liczę tylko w monopolowym.
Więc, kiedy już obleję,
niech każdy o tym wie,
że nie stchórzę, mam nadzieję,
pójdę wprost do CKE.
I siekierę schowam w spodnie.
Potem na Raskolnikowa miarę
za ich wszystkie maturalne zbrodnie
ja wymierzę karę.

Matura, ponoć do przyszłości krok.
Matura, zawsze mogę zdać za rok.

O angielskim już nie myślę,
bo to powoduje pain*.
Więc temu kto to wymyślał
wyślę letter of complaint**.
Po wynikach mamie wieść zapodam:
"Mamo, mamo zdałem".
I zaraz tylko dodam:
"Hehe, żartowałem".

I zaraz tylko dodam:"Hehe, żartowałem"

Ops! Esta imagem não segue as nossas directrizes de conteúdo. Para continuares a publicar, por favor, remova-a ou carrega uma imagem diferente.

Wojtek SZUMAŃSKI ⬆

Chegaste ao fim dos capítulos publicados.

⏰ Última atualização: Dec 08, 2016 ⏰

Adiciona esta história à tua Biblioteca para receberes notificações de novos capítulos!

Songbook for the blind Onde as histórias ganham vida. Descobre agora