Ana ona mnie rozumie...

Podejrzenia....

Szybciej szybciej szybciej !!! Grubasie!!!!!-myla³am biegn¹c skierowa³am siê w stronê domu...

-hejka mamo-powiedzia³am wbiegaj¹c po schodach

-hej Blanka!!! Zaraz przyniosę ci obiad-powiedzia³a mama

-yhy-powiedzia³am oschle

Ale ja nie chce nie bêdê jeæ....jestem gruba.....

Po 15 minutach mama przynios³a zapiekanki .

-dziêki-powiedzia³am ze sztucznym umiechem....

-proszê,ale Blania zjedz wszystko-powiedzia³a rodzicielka ale tak jak by co podejrzewa³a i wysz³a z pokoju.

Gdy mama wysz³a otworzy³am okno,zawo³a³am psa i rzuci³am mu te paskudztwa.

Po 27 min zbieg³am na dó³ daj¹c mamie talerz

-dziêki pyszne by³o-powiedzia³am ale k³ama³am.

-Blanka....musimy porozmawiaæ.......