We still have time ... / Fanfiction Justin Bieber

Prolog I/II

Po 5 latach postanowiłam odświeżyć te opowiadanie. Zapraszam.

~Justin~

Od paru miesięcy nie mam siły, dom, praca, studio, koncerty. Czasami naprawdę brakuje mi czasu wolnego, piwka z kumplami czy chociażby porządnego snu.

-Justin! - Usłyszałem głos Scootera dobiegający z pokoju obok .

-Czego znowu ode mnie chcesz? - Odpowiedziałem zmęczonym głosem, przecierając czoło. Naprawdę nie miałem ochoty na jakąkolwiek pracę, a wiem że Scoot jest mistrzem w wymyślaniu roboty.

-Musimy wybrać modelki do nowego teledysku - mruknął wciskając mi tablet ze zdjęciami.

- Ta na starcie odpada. - Wskazałem na blondynkę z nadętymi ustami. - Piękna buźka, ale figura... tragedia- Tym razem wskazałem na brunetkę. - A tej przydałaby się porządna depilacja nóg - warknąłem zażenowany - Weź te zdjęcia Scooter i wyjdź, chce odpocząć...

-Nie możesz odpoczywać w takim momencie Justin!

-Coś wymyślę, ale na ten moment błagam cię daj mi odsapnąć - . Scooter westchnął, a następnie wyszedł zostawiając mnie.

Wziąłem do ręki telefon i zacząłem przeglądać Instagrama. Obserwowałem naprawdę duża grupkę pięknych kobiet i to właśnie ta jedna nadawała się do mojego teledysku. 

-Scooter!- Krzyknąłem, a już po chwili pojawił się w moim pokoju. - Spójrz!

-Co?! - Spojrzał na mnie jak na idiotę pochylając się nad moim telefonem.

- Ta idealnie się nada- Powiedziałem podekscytowany.

-Zobaczę co da się zrobić. - oznajmił śmiejąc sie pod nosem

-Oby tak było - mruknąłem na odchodne.

————
Zdaję sobie sprawę że za dużo nie da się tu zmienić, ale postaram się ulepszyć to opowiadanie aby jeszcze przyjemniej się to czytało, może kiedyś zrobię całe 3 części od nowa na świeżo z większą ilością  opisu, narazie mam nadzieje ze zadowoli was to co jest. Buzka ❤️