{1}

16.3K 140 158
                                    

Haili POV

Wchodzę do szkoły, odrazu wszystkie spojrzenia chłopaków skierowały się na mnie. Widząc ich, uśmiechnełam się seksownie i uwodzicielskim ruchem poszłam do szatni.

Ubrałam moje czarne Szpilki na zmianę, i odwiesiłam moją kurtkę.
Po chwili, mój złoty I'phone zaczą wibrować. Sięgnęłam do kieszeni mojej czerwonej spódnicy i wyjełam go. Spojrzałam na SMS.

Ricard

-U mnie o 17.-Odrazu odpisałam.
-Jasne.

Poszłam na lekcję, z tego co wiem to dziś mamy Matematykę, Biologię, W-F I dwa Polskie.
                    5 godzin później...
-Cześć Ric.-Powiedziałam uroczo.
-Chodź.-Rozkazał, poczym zaprowadził do sypialni.

-Rozbierz się do bielizny suczko-Powiedział twardo.
-Dobrze.-Szepnełam by po chwili zdjąć z siebie cały mój strój.
-Połóż się na łóżku i rozkracz nogi.-Jak Rozkazał, tak i zrobiłam. Po chwili czułam jak wkłada we mnie pokaźnych rozmiarów wibrator, gdy go całego włożył w środku gwałtownie zaczą się kręcić.
Nie obyło się bez fali jęków rozkoszy, gdy zaczą masować moją cipkę.
Wyją go. Byłam rozczarowana !
Lecz po chwili włożył we mnie gumowego penisa i zaklejił taśmą by nie wypadł. Po czym szybko wbił się w moje pełne usta..
-A teraz idź i się ubierz Piękna.-Powiedział.
-A to ?-Wskazałam na penisa który nadal we mnie był.
-Z nim.-Powiedział obojętnie.
-Ok.-Wstałam, przy ruchu wbijać się we mnie jeszcze bardziej, co dawało mi cudowne uczucie.
Ubrałam się i zapytałam co mam robić teraz.
-Zaraz przyjdzie tutaj goście. Masz tu na nich czekać. OK ?
-Oczywiście.-Powiedziałam i patrzyłam jak znika za ścianą.

Even POV

Ric napisał mi żebym przyjechał do jego domu. Najpierw nie wiedziałem poco, lecz po chwili napisał że ma niezłą sucz w domu..
Ubrałem bordową bluzkę i czarne rurki. A na to jeasową kurtkę..

DebilRicarda: Jest też Tey i Fil.
Ja: Spoko.-Napisałem i rzuciłem telefon na tylne siedzenie, jednocześnie parkując moje czarne Laborghini.

Weszłem do pokoju, zobaczyłem siedzącą na skraju łóżka Tey.
-Gdzie ta druga ?-Powiedziałem oschle.
-W kiblu.-Na pierwszy rzut oka było widać że nie pawa do tamtej przyjaźnią.
Wyszła. Zobaczyłem piękną dziewczynę w samej bieliźnie. Miała długie czarne włosy, cudowne morskie oczy oraz więcej atutów w tym duże cycki.
-Witaj. Jestem Haili..-Powiedziała uroczo, miała naprawdę piękny głos.
-Even.-Powiedziałem na co ta lekko się uśmiechneła.
-Zaczynamy ?-Powiedziała znudzona Tey.
-Tia..-Odpowiedziała ta czarno-włosa piękność.-Podeszłem do Haili i namiętnie pocałowałem, jedną ręką zaczełem macać jej kobiecość a drugą Tey.  Blondyna przerwała mi tę pieszczotę zdejmując mi spodnie i koszulkę. Gdy to zrobiła, ja pociągnełem Haili za nogi tak że wypina teraz swoje dupsko w moją stronę. Wyjełem z jej odbytu gumowego penisa i weszłem w nią, mokra i ciasna. Taka jakie uwielbiam...
Po chwili Tey się rozkraczyła i przycisneła twarz Haili do jej cipki. Kazała jej ją lizać, na początku była zniesmaczona lecz po chwili przystąpiła do tej czynności.

Tylko nie bijcie mnie za błędy!
To moje pierwsze opowiadanie, i mam nadzieję że wam się spodoba.

                                    MiNieznajoma $^$


Szkolna Dziwka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz