Nazywam się Angel i od dziś mieszkam sama w Sydney. Mam 17 lat i teraz pewnie myślicie, jak mogę sama mieszkać w tak dużym mieście.
No cóż znajomości mojej mamy czasami się przydają.
Przeprowadziłam się tutaj, ponieważ moi rodzice uznali, że tam miałam złe towarzystwo... W starej szkole byłam w tak zwanej szkolnej "elicie". Byłam wredna, pyskata i cholernie seksowna.
Pomimo tego nigdy nie znęcałam nad młodszymi. Chyba, że ktoś na serio znalazł mi za skórę. Miałam tam mnóstwo znajomych i przyjaciół w tym jednego najlepszego - Maxa. Jest dla mnie jak brat.
A teraz trochę o mojej rodzince.
Tata pracuje jako biznesmen. Ma kilka firm na całym świecie. Mama natomiast jest szefową swoich hoteli, które również są na całym świecie. Nigdy nie miałam jakoś bardzo dobrego kontaktu z nią. Rodzice rozwiedli się jak miałam 12 lat. Mama przeprowadziła się do Włoch. Tam poznała swojego obecnego męża i z nim zamieszkała. Teraz planują razem dziecko. Odwiedza mnie rzadko, bo tylko raz na dwa lub trzy miesiące. Tata przeprowadził się do Paryża. Tam dalej rozwija swoje interesy. On przyjeżdża do mnie raz lub dwa razy na dwa miesiące.
Teraz czas zacząć nowe życie ...
Mam nadzieję, że się podoba wstęp 💕💕💋
Dagixx15 💋
