Plaża Ludzi

39 5 1
                                    

Idę na plażę.
Idę i marzę.
Niepewnie stawiam każdy krok
I wbity w ziemię mam swój wzrok.
Myślę, czuję, oddycham,
Jak stary kwiat usycham.
Usiądę na piasku
W pięknym słońca blasku.
Jego ziarenka są małe,
Bezbronne, ale i całe.
Każde osobne, to jedna miliardowa
Ziarenka ważącego ludzkie słowa.
Do każdego z nas porównane
I w piórka kłamstw poubierane.
Jeden cZŁOwiek jest nikim, jak wiecie,
W tym naszym ogromnym, dziwnym świecie...

Poszukiwacz CzasuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz