Miasto znikąd

22 4 1
                                    

Pociąg pręży muskuły, dym unosi się nad polami,

Mgła otula miasta brzeg...

Daleko, hen, dzwon zabił raz i zamilkł,

Bo Panna Młoda odrzuciła swój niebiański zew,

Wiatr zawył, ptaki przysiadły i zaśpiewały swoją pieśń,

Ten Dzień.. to wszystko zaczęło się daleko gdzieś,

Przeszłość zamknęła wrota swe, ustąpiła miejsca Przyszłości,

Cisza zabrzmiała...

Pan zabił w dzwon Pani i odwrotu nie było,

Magia zgasła, ale przekleństwo znikło,

Czy cena właściwa? Czy dzieci docenią?

Cień czarownicy rozproszył się,

Las zapłakał, zawyły wilki,

Dwoje połączyło się,

Koniec niczego, początek nowego.

Dźwięki duszy. Melodia serca  Tom IWhere stories live. Discover now