1

2.4K 95 12
                                    

Tamara ogłosiła w całym Rollerze
obowiązkowe podejście do sceny.
Powiedziała że organizuje obóz wrotkarski! Niestety tylko dla 12 osób.
- Każdy będzie mógł losować karteczki. Gdy macie niebieską jedziecie, gdy białą zostajecie. Czy to zrozumiałe ?
-Tak !-Krzykneliśmy chórem
-A więc ustawcie się w kolejce do mnie i losujemy !

Pierwsza podeszła Ambar z Delfi i Jazmin wylosowały niebieskie karteczki.
Po nich był Matteo Ramiro i Gaston. Oni również się dostali.
Potem podeszli Samuel , Hini , Jack, Ana. Oni się nie dostali,
Lecz potem były Jim i Yam dostały się ! Potem byłam ja wraz z Niną. Najpierw ja losowałam, nie wieżę. Dostałam się ! Byłam tak bardzo szczęśliwa że aż zaraz bym wybuchła, gdy.. Zasmucił mnie fakt isz Nina ma białą karteczkę. Co onacza że ze mną nie pojedzie. Jedna samotna łza spłyneła po moim różowym policzku, wiem jestem żałosna. To nie jest dla innych powód do płaczu.. Ale dla mnie jest. Nina szybko mnie przytuliła, a gdy się uspokojiłam patrzyłam dalej na scenę.
Simon, Nico i Pedro przeszli.

Potem jeszcze jakiś Fin przeszedł ale nie zwracałam na niego uwagi i słuchałam Tamary która jeszcze objaśniała jakie są tam zasady, wszystkim co się dostali gratuluję i takie tam.

- Dwa Marakujowe poproszę.-Powiedziałam smętnie do Nic'a
-Już się robi !

Gdy dostałam rzeczone koktajle podreptałam z nimi do stolika przy którym siedziałam wraz z Simonetti.
-Nina jak ja sobie poradzę bez ciebie 2 tygodnie co ?
-Dasz radę ! Będziesz do mnie codziennie pisać.
-Nina..To nie to samo co bycie z tobą , bawienie się razem. Ja.. Nina, ja zrezygnuje.-Wstałam z miejsca i ruszałam do Tamary.
-Cześć.
-Witaj Luna. Coś się stało ?
-Tak. Ja chcę zrezy...-Nie dokończyłam bo jakieś duże ręce mi to uniemożliwiły.
-Luna musi już iść. Pa !-Ten głos.. To Matteo.

-No dobrze ! Pojadę.-Powiedziałam zirytowana, gdy Matteo,Nina,Yam,Jim i Simon kłucili się ze mną że mam pojechać.

Po 30 minutach jeżdżenia na Wrotkach była już 18 , więc zdjełam wrotki , poczym pożegnałam się ze wszystkimi i wyszłam z Rollera gdzie zostałam Mattea .

- Czekasz na kogoś ??
- Nie.
-Dobra . To ja ... No nie !! -Krzyknęłam bo zaczęło lać !
-No porostu super ! A mi się telefon rozładował...
-Kelnereczko?
- Tak ??
-Mogę Cię odprowadzić do domu ? Mam po drodze i tak...
-Yyym , spoko ! Czemu nie.-Po tej rozmowie szliście przez park rozmawiając i śmiejąc się.. Gdy doszliście do domu pani Sharon przytuliłam Mattea na co on był najpierw lekko oszołomiony moim czynem lecz po chwili odwzajemnjł przytulasa . Żuciłam krótkie '' Cześć ''
I zniknełam za drzwiami willi ...

Po wejściu musiałam pogadać z rodzicami o wycieczce.
-Mamo , tato mogłabym pojechać na obóz wrotkarski organizowany przez Rollera ??
-No nie wiem córuś...-Powiedziała Monica
-Oj mamo... Proszę, proszę proszę!! - Robisz oczy kotka z Shrek'a
-No dobrze ..
-YEEEY !!! Proszę oto zgoda .
-Dobra wypełnimy i ci damy a teraz idź już spać .
-Dobranoc!!^♡^

Podreptałam do pokoju , umyłam się poczym ubrałam różową pidżamke , odłożyłam wisiorek do szkatułki i rozmyślając o obozie zasnełam...

💜💛💜💛💜💛💜💛💜💛💜💛💜💛💜

Mam nadzieję że nowe opowiadanie wam się podoba 😍 Zapraszam również na serię Roggarol ...
A i jeszcze jest sprawa, jest szansa że Nina pojedzie na obóz lecz wy napiszcie czy chcecie Ninę na Obozie ☺
Dziękuję za przeczytanie . Papa! ^-^-☆
Komentujesz + Gwiazdkujesz = Motywujesz do robienia kolejnej części.

 Papa! ^-^-☆Komentujesz + Gwiazdkujesz = Motywujesz do robienia kolejnej części

Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.
Obóz Inny Niż Wszystkie Onde histórias criam vida. Descubra agora