Akt I

606 54 30
                                    

AKT PIERWSZY

Scena I

Scott, Derek

SCOTT

Derek?! Możesz mi wyjaśnić, co robisz w szkole?

DEREK

Musimy pogadać.

SCOTT

Powiedział tajemniczo... Kiedy przestaniesz zachodzić mnie od tyłu jak stalker-morderca? Czuję się osaczony.

DEREK

Osaczony może czuć się twój tyłek, kiedy w pobliżu jest Isaac, a nie ja. Potrzebuję twojej pomocy.

SCOTT

Pomiędzy mną, a Isaackiem nic nie ma! Opanuj choć na chwilę swą chuć i przestań wyobrażać sobie niestworzone rzeczy...

DEREK

Powiedz mi to następnym razem, gdy przyłapie was obu przebranych za postaci Marvela w łóżku.

SCOTT

To była inscenizacja! Między Charlesem i Erikiem musi coś być! Oni się kochają! Nie musiałbyś tego oglądać, gdybyś nauczył się pukać. Wtedy też zjawiłeś się znikąd, a niezręczna sytuacja wcale nie zniechęciła cię do mówienia o zbliżającej się pełni.

DEREK

(mrugając)

Jestem po prostu otwarty wobec nowych sytuacji. Teraz rozumiem, co robiły te porozwalane obok łóżka szachy.

SCOTT

Szachy to metafora ich miłości. Czego chciałeś, Derek? Zaraz mam lekcje.

DEREK

Stiles ma za niedługo urodziny. Nie wiesz, co chciałby dostać?

SCOTT

(zdumiony)

Zaprosił cię?

DEREK

Jeszcze nie, ale jestem pewien, że to zrobi. Dereka Hale'a, Króla Imprez i Mistrza w Polewaniu Rosyjskiej Wódki się nie olewa.

SCOTT

Derek Hale – Król Imprez, który zgonuje po jednym drinku. Pamiętasz urodziny Lydii? Spizgałeś się totalnie i tańczyłeś przebrany za wampira, wyśpiewując „Odę do Edwarda".

DEREK

Edward był bardzo seksownym wampirem...

SCOTT

Zwyzywałeś go od ciot!

DEREK

Gorących ciot. Widziałeś jego szczękę? Gdy ją widzę zanurzam się w morzu pożądania.

SCOTT

Myślę, że raczej chodziło o widok Stilesa w tym samym pomieszczeniu, co ty.

DEREK

Bujną masz wyobraźnię. Więc, co by chciał?

SCOTT

(zrezygnowanym tonem)

Zapytam.

DEREK

Jestem twoim dłużnikiem! Gdybyś chciał nowe stroje dla fetyszystów albo miał ochotę kupić przebraną za hipisa małpkę z fioletowym brokułem na głowie, możesz dzwonić do mnie.

(Dzwoni dzwonek. Derek mocno ściska Scotta i ucieka w stronę frontowych drzwi)

Scena II

Scott, Stiles

Ja wcale go nie kocham!Where stories live. Discover now