Rozdział 1 ~ Początek

2.2K 83 5
                                    

Pobudka kochanie. Robert pocałował mnie delikatnie w policzek.
- Śniadanie gotowe, za 2 godziny mamy samolot - powiedział i ruszył do łazienki wziąć prysznic.
Ja tymczasem ledwo patrzyłam na oczy.
- Ah to już dzisiaj - westchnęłam. Narzuciłam szlafrok i weszłam do kuchni. Faktycznie śniadanie czekało na stole. Robert był taki zadowolony i podekscytowany tym wyjazdem z Dortmundu, że nawet zapomniał iż kuchnia to zwykle moja działka.

Piłam wolno kawę przeglądając czasopismo i myśląc nad ostatnimi wydarzeniami. Nie za bardzo chciało mi się jechać do Monachium. Tutaj miałam przyjaciół, lubiłam swoją pracę. Wiedziałam, że w końcu do tego dojdzie, że wyjedziemy. Robert jest świetnym piłkarzem i rozwija swoją karierę, a ja obiecałam mu przecież zawsze być obok niego. Nie sądziłam jednak,że tak szybko opuścimy Dortmund...
Cieszyłam się tylko, bo w Monachium mieszka moja siostra. Dawno się nie widziałyśmy, a może teraz będzie więcej okazji żeby się spotykać.

W końcu drzwi łazienki się otworzyły i stanął w nich Robert.
- Gotowa? - zapytał.
- No nareszcie, już myślałam, że się utopiłeś.
On w odpowiedzi uśmiechnął się sarkastycznie.
- Pójdę po walizki.
- Ok, ja się trochę ogarnę.
Udałam się do garderoby i wybrałam ciuchy. Potem poszłam do łazienki, wzięłam szybki prysznic i ubrałam się. Zrobiłam lekki makijaż, a długie blond włosy związałam w luźny kucyk.
Gdy wyszłam Robert czekał już w przedpokoju.
- Chodźmy - powiedział i chwycił mnie za rękę.
Wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy w kierunku lotniska.
...
I oto jest pierwszy rozdział, mam nadzieję, że jako tako da się go przeczytać :) Zachęcam do pozostawienia gwizdki lub komentarzu. Rozdziały będę starać się dodawać regularnie. Pozdrawiam ;)

Miłość w Monachium? Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz