#6

153 6 0
                                    


Następne dni nie były jakieś bardzo ekscytujące.Laura wruciła po kilku dniowej nie obecności w domu.Gdy opowiadałam Laurze co sie działo pod jej nie obecność jakoś dziwnie reagowała na moje zblirzenie z Kacprem...Pobiegła szybko na góre i do kogoś zadzwoniła nie wiedziałam do kogo lecz nie chciałam być wścipska.Usiadłyśmy do wspulnej kolacji Laura zachowywała się dziwnie i kątem oka zerkała na mnie szyderczo.Stwierdziłam że jest zazdrosna że ja mam chłopaka który mnie kocha a ona nie.Spytała się co sie z nia dzieje lecz on spojrzała na mnie ze łzami w oczach i pobiegła do swojego pokoju.Stwierdziłam że jeśli nie chce o tym gadac to jej sprawa.


ZdradzonaWhere stories live. Discover now