Początek

4.9K 349 63
                                    


„Rzeka płynie na północ, wiatr dmie na południe.
Każdy człowiek ma swoją godzinę."

Egipska Księga Umarłych, ok. 1550 r. p.n.e.


Witajcie :D :D :D

W tak zwanym międzyczasie (czy tylko ja absolutnie uwielbiam pojęcie "międzyczasu"? To zupełnie jakby przyjąć, że czas biegnie nieliniowo i że może w danym momencie się przerwać, tak żeby inne zdarzenia w zupełnie innym czasie mogły zaistnieć... OK, już wracam do rzeczy...)

No więc... pomiędzy wariowaniem w oczekiwaniu na publikację Wyspy i pisząc jej drugą część, wzięłam się za coś kompletnie innego. "Oddech słońca" to krótsza forma, powiedzmy, że takie dłuższe opowiadanie w klimacie fantasy, osadzone w  świecie starożytnego Egiptu. Wszystkich fascynatów historii muszę jednak lojalnie uprzedzić, że to alternatywna wersja historii tego obszaru, tak więc przedstawione w niej elementy są tylko luźno oparte na naszej obecnej wiedzy o tym okresie, dość dowolnie traktują staroegipską mitologię i... zresztą sami zobaczycie.

Mam nadzieję, że Wam się spodoba :D

Miłego czytania.

Mały update: Piękne dzięki za nową okładkę! Brawa i zachwyty proszę kierować do yenneferslut  <3 <3 <3

Oddech słońcaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz