ekipa patologicznych ludzi bez glosu

31 2 0
                                    

No serwus, witam w moim eleganckim pamiętniku.
Eleganckim ale nie tak eleganckim jak pamiętnik eleganckiego chłopa jak sama nazwa wskazuje (1 cześć powieści).
Opowiem wam o pięknym stanie jakim jest patologia.

Dość gadania przejdźmy do gadania.
Mam sobie kolegę kompana eleganckiego ryja, zwie on się Joze.
Serio bez ściemy student 3 roku robotyki biomechaniki i wszystkiego co kończy się na iki.
Zgadnijcie jaka jest jego ulubiona szama?
NaleśnIKI.

Joze to z reguły dobry patus bo mimo swojej maniery bycia bezwzględnym bagietwhispererem to potrafi zachować się normalnie.
Chodzi o to że jak ma to się dzieli.
Ma jedno zboczenie, nigdy nie może przejść na czerwonym świetle a czasem wymyśla sobie ze jest zielone żeby tylko przejść. I zna rozkład jazdy tramwai na pamięć.

Jest jeszcze paru, jeden z nich to taki Jaszek, niby taki elegancki ale czasem zmienia się w anona który wylazi z jaskini na łowy a jak już ma coś to zawsze kończy polowanie bo akurat nie może wytrzymać presji. Czasem się zachowuje jakby mu ktoś wsadził dildo z kaszy jaglanej w nochala.
Sugerando że nie robi tego w swej jaskini.
Porządny chłopak ale trochę na opak.

Dobra teraz reszta
Taki mały gnom ani on elegancki ani patus ale muszę opisać bo będzie mi pisał żebym to zrobił.
Jak się spóźnia na ustawke to warto sprawdzić czy się go przypadkiem nie zdeptalo.
Niby taki artysta kombinator ale ja bym bardziej powiedział autysta amator.
Taki trochę cwaniak spierdolenia maniak. Ogólnie to nie ogarnął jeszcze ze ma nadwagę i ubiera sie w obcisłe koszulki... Wsm wszystkie teraz są na niego obcisłe.
Nie lubię.

Dalsza część ekipy w następnej części.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 01, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Pamiętniki Z LibacjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz