Guikon poszedł do rady jedi a ja poszłem sie rozpakować
(Guikon pov)
Poszłemdo rady jedi na zebranie. -Rado jedi proszę o przyjęcie na szkokenie chłopca który prawdopodobnie jest wybrańcem.
-Zło w nim wyczuwam- odpowiedział mistrz Yoda
-I za stary jest.
-Moge go wziąść na padawana- powiedziałem.
-Ale ty już masz padawana. -Odpowiedział
-Obi Wan jest gotowy by prześć testy- powiedziałem
Dziękuje mistrzu ze tak we mnie wierzysz- powiedział Obi wan. -Dobrze więc zastanowimy sie czy mozesz go trenować-powiedzieli i wyszłem.
(Poźniej)
Wysłali mnie i Obi wana na misje do bazy separatystów. Gdy dolecieliśmy wyczułem zakłucenia mocy był tu ten sith.
Gdy wypełniliśmy misje zaatakował nas powiedział ze nazywa sie darth maul ( nie wiem jak sie pisze). Walczyłem z nim ale zanim obi wam zdązył mi pomóc Maul dzną mnie mieczem w serce.
( Obi-Wan)
Widziałem jak mój mistrz umiera. Gdy to ujrzałem przeciołem sitha na pół i rzuciłem go do przepaści.
Gdy wróciłem tej misji przeszłem testy i zostałem mistrzem Annakina Skywalkera.
