One Shots Creepypasta X Reader(zamówienia)

Jeff x reader

Dedykowane dla Lemura (mojej koleżanki od śmieszków xD)

Chodziłaś z Jeffem już dobre 4 miesiące . Tylko coś było nie tak. Nie widzieliście się już od paru tygodni, a Jeff nie dawał oznak życia. Brakowało ci jego bliskości,ale i tak postanowiłaś cierpliwie czekać. Odgarnęłaś swoje(kolor)kosmyki włosów z czoła i Siadłaś w wygodnym fotelu. Nagle usłuszałaś pukanie do okna. To był twój kochany Jeffuś! Wpuściłaś Jeffa do środka.
-(twoje imie) Musimy zerwać...-chłopak ledwo ci to powiedział
-Ale jak to? -czułaś jak do (kolor) oczu napływają ci łzy.
- Kocham Cie, ale to nie ma sensu ..to ciągłe narażanie się dla mnie-wydukał chłopak i wyszedł prędko z waszego wspólnego mieszkania.
-Dlaczego?-upadłaś na kolana i zaczęłaś płakać

*miesiąc potem*

Pogodziłaś się jakoś, że twój ukochany odszedł od ciebie.
Nikogo nie znalazłaś do tej pory. Nikt nie umiał wypełnić tej pustki. Położyłaś się na kanapie i nawet nie wiedziałaś kiedy ale zasnęłaś. Obudziło cię delikatne gładzenie po policzku.
-Jeff?-zapytałaś jeszcze zaspana
Jeffrey przytlił Cię.
-Już cie nigdy nie zostawię (twoje imię) !
-Ale Dlaczego odszedłeś?
-Miałem coś do załatwienia z Liu -oznajmił-Ale nie ma teraz czasu na wyjaśnienia...Czy znowu będziemy razem?-zapytał po chwili
-Tak!-rzuciłaś mu się w ramiona i złączyliście się w namiętnym pocałunku.