un

634 61 1
                                    

Dzień dobry panno Martin! Dzisiaj kolejny list dla Pani! uśmiechnięty od ucha do ucha mężczyzna utrzymywał kontakt wzrokowy z niższą od siebie dziewczyną, która mogła być zaledwie parę lat młodsza od niego. Szeroki uśmiech pojawił się na jej ustach, gdy blondyn wyciągnął ze skórzanej torby kopertę jasnoniebieskiego koloru. Listonosz z szerokim uśmiechem wręczył młodej dziewczynie podarunek do rąk, w ostatniej chwili przypominając sobie jeszcze o dodatkowym prezencie. Zapomniałbym... Proszę! To również dla Pani. Biały kwiat róży znalazł swoje miejsce w jej dłoniach, a dziewczyna oczarowana tym cudownym prezentem schyliła głowę, w zamiarze zaciągnięcia się zapachem kwiatu. Gdy tylko uniosła głowę; nie było już nikogo. Młody mężczyzna odszedł, pozostawiając jedynie swoje ślady butów w śnieżnobiałym śniegu.


Witam w mojej najnowszej historii!

Nie będzie ona długa, jednak mam nadzieję, że mimo wszystko zostaniecie tutaj do dnia świat Bożego Narodzenia, wraz ze mną i dwójką kluczowych bohaterów:-)

Przy każdym kolejnym rozdziale znajdzie swoje miejsce również jedna ze świątecznych piosenek, aby dodać temu wszystkiemu odpowiedni nastrój. Mimo, że niezbyt lubię świeta, to hej! Kto nie lubi świątecznych piosenek?


postman [irwin] ✔Where stories live. Discover now